Adam Góral, prezes rzeszowskiej grupy, uważa, że na trudnym rynku, mimo niesprzyjającej sytuacji makroekonomicznej oraz przy malejących przychodach od głównych klientów, kierowane przez niego Asseco Poland wypracowało w 2012 r. solidne wyniki finansowe. W tym okresie grupa zarobiła netto 370,1 mln zł. Zysk operacyjny sięgnął 649,9 mln zł, a przychody wyniosły 5,53 mld zł.
Dlatego spółka, podobnie jak w poprzednich latach, podzieli się zyskami z akcjonariuszami.?Zarząd rekomenduje przeznaczenie na ten cel 200 mln zł, czyli 2,41 zł na akcję. W poniedziałek po południu za papiery?firmy płacono niespełna 44 zł. To oznacza, że stopa dywidendy wyniesie około 5,4 proc. – Z samych spółek zależnych ściągniemy około 100 mln zł dywidendy. To oznacza, że spółka matka dołoży drugie tyle – mówi Góral.
Portfel rośnie wolno
Perspektywy rzeszowskiej grupy na bieżący rok wyglądają mniej optymistycznie niż jeszcze kilka miesięcy temu. Portfel zamówień ma wartość 3,9 mld zł, czyli jest o 5 proc. większy niż rok wcześniej. Portfel w obszarze oprogramowania i usług własnych wynosi 3,3 mld zł, co oznacza wzrost o 6 proc. – Widzimy duży potencjał w obszarze nowych produktów, które dopiero wprowadzamy do oferty – mówi Góral. Zapowiada, że Asseco Poland przedstawi wkrótce nowe rozwiązania dla sektora medycznego, bankowego, energetycznego i ubezpieczeniowego.
Prezes zapowiada utrzymanie kluczowych kontraktów w sektorze publicznym i kontynuację programu budowy silnej firmy integracyjnej w oparciu o lokalne firmy. – Mamy kilka podmiotów, które chcą dołączyć do naszego projektu. Wybierzemy te, które najbardziej pasują do naszej koncepcji – tłumaczy Góral. Asseco Poland kupiło już ZETO Łódź i Bydgoszcz. Nie sfinalizowało jednak rozmów (miało podpisane listy intencyjne) z ZETO Poznań i Białystok.
200 mln zł dywidendy z zysku za 2012 r. chce wypłacić Asseco Poland. W przeliczeniu na akcję premia wyniesie 2,41 zł