Do 20 zł, czyli o 2,8 proc., drożały w środę rano papiery Sygnity w reakcji na raport finansowy za II kwartał, który dla informatycznej spółki był trzecim kwartałem roku obrotowego 2012/2013. Kurs przebił zatem symbolicznie poziom z lipca ub.r. Zwyżce towarzyszyły spore obroty. Przekroczyły już 0,5 mln zł.
Pozytywna reakcja inwestorów wynikała z faktu, że po dziewięciu miesiącach zysk netto Sygnity, na poziomie skonsolidowanym, sięgnął 9,33 mln zł wobec 1,5 mln zł rok temu. Na poziomie operacyjnym zarobek wyniósł 16,3 mln zł wobec 2,9 mln zł. Sprzedaż zmalała jednak do 357,9 mln zł z 427 mln zł. - Poprawa marż jak i zmniejszenie kosztów pozwala nam mówić o trwałej poprawie kluczowych wskaźników finansowych - komentuje Janusz Guy, prezes spółki.
Tłumaczy spadek przychodów mniejszymi wpływami z niskomarżowej sprzedaży sprzętu IT. Sprzedaż do sektora publicznego zmalała do 163 mln zł (195 mln zł rok wcześniej), bankowo-finansowego do 87,5 mln zł (109,2 mln zł) a użyteczności publicznej (utilities) do 47,6 mln zł (55,8 mln zł).
Mimo to firmie udało się w III kwartale roku obrotowego zwiększyć zysk brutto na sprzedaży do 20 mln zł czyli o 13 proc. rok do roku. Marża na tym poziomie, w tym okresie, wyniosła 21 proc. W III kwartale zysk operacyjny sięgnął 3,53 mln zł (rok temu strata wynosiła 6,16 mln zł) a netto 1,15 mln zł ( minus 6,16 mln zł). Marża operacyjna wyniosła zatem 3,7 proc. a netto 1,2 proc. Po dziewięciu miesiącach roku obrotowego rentowność operacyjna Sygnity wynosiła 4,6 proc. a netto 2,6 proc. Poprawa widoczna była też w przepływach pieniężnych. Z działalności operacyjnej Sygnity w pierwszych trzech kwartałach wygenerowało 14,5 mln zł gotówki czyli dwa razy więcej niż rok wcześniej.
Kolejne kwartały, jak twierdzą przedstawiciele Sygnity, również zapowiadają się solidnie. Portfel zamówień grupy na bieżący kwartał ma wartość 81 mln zł. Na kolejny rok obrotowy Sygnity ma już parafowane umowy za 245 mln zł. – Naszą ambicją jest poprawa nadzoru nad wykonaniem i rentownością poszczególnych kontraktów oraz sukcesywne rozszerzanie puli wdrażanych rozwiązań dla nowych klientów – zapowiada Guy. Podtrzymuje, że celem Sygnity jest osiągnięcie poziomów rentowności zbliżonych do czołowych europejskich spółek z branży IT o podobnym profilu.