5 listopada wyniki za III kwartał opublikuje Netia, a 12 listopada Cyfrowy Polsat, dla którego będzie to I kwartał, który będzie można porównać wprost z tym sprzed roku.
Analitycy ankietowani przez „Parkiet" spodziewają się, że obie grupy wykażą przychody podobne jak w III kw. ub.r. Dla grupy Cyfrowego Polsatu będzie to dobra wiadomość, ponieważ rynki płatnej telewizji i mobilnych usług telekomunikacyjnych są dojrzałe i działającym na nich graczom trudno wypracowuje się zwyżki. Największe sieci komórkowe, w tym Polkomtel, współtworzący dziś grupę Cyfrowy Polsat, notują nadal spadki wpływów z usług, choć przybywa im użytkowników mobilnego dostępu do internetu. Usługa ta jednak nie zdołała jeszcze uzupełnić wyrwy po spadku cen rozmów. Zdaniem DM BZ WBK rok do roku baza klientów mobilnego internetu grupy urosła o 26 proc., czyli do 1,65 mln.
W przypadku Netii, która latem kupiła za około 222 mln zł państwowy TK Telekom i pierwszy raz uwzględni go w wynikach, stabilizacja przychodów to oznaka słabości podstawowego biznesu.
Choć część analityków uważa, że dzięki konsolidacji nowej spółki Netia wykaże wzrost obrotów, to średnia ich prognoz mówi, że stacjonarny operator wykaże 410 mln zł przychodów, o 0,8 proc. mniej niż rok temu. „Stara" Netia ma zanotować spadek przychodów nawet o ponad 10 proc., za sprawą utraty klientów usług regulowanych i konkurencji cenowej.
Analitycy spodziewają się przy tym, że uzyskujący około 50 mln zł przychodów kwartalnie TK Telekom doda przychodom giełdowej Netii w raportowanym okresie 31–33 mln zł (przejęcie nastąpiło w trakcie kwartału). Zysk zakupionej firmy podniesie też o kilka milionów złotych raportowany wynik EBITDA grupy Netii i m.in. dzięki temu oraz oszczędnościom będzie on wyższy o 7,7 proc. niż rok wcześniej. W przeciwieństwie do wyniku sprzed roku w III kw. Netia powinna natomiast wykazać około 9 mln zł zysku netto – szacują maklerzy.