Ponad 19 proc. zyskał od początku roku WIG-Informatyka. WIG w tym czasie stracił prawie 6 proc., a WIG20 aż 15 proc. W indeksie spółek informatycznych najwięcej waży Asseco Poland. To właśnie ono w poniedziałek było liderem wzrostów wśród blue chips. Kurs rósł o prawie 4 proc. w reakcji na zaskakująco dobre wyniki za III kwartał. – Końcówka roku też zapowiada się dobrze – sygnalizuje zarząd. Portfel zamówień rzeszowskiej spółki przekracza 6,8 mld zł i jest o 18 proc. wyższy niż rok temu.
Cel: zagranica
Zastój na polskim rynku zamówień publicznych daje się branży we znaki, ale dobrym sposobem na rozwój biznesu okazuje się dywersyfikacja przychodów. Wysoki wzrost obrotów i zysków Asseco Poland osiągnęło właśnie dzięki zagranicy, która odpowiada już za 77 proc. całkowitych przychodów grupy (4 pkt proc. więcej niż rok temu) i za 60 proc. zysku operacyjnego (+11 pkt proc.). – Niewątpliwymi sukcesami Asseco jest dywersyfikacja oraz ekspozycja na rynki rozliczane w USD – mówi Konrad Księżopolski, analityk Haitong Banku. Bardzo dobrze radzi sobie biznes w Izraelu. – Wyraźną poprawę rynku widzimy w Hiszpanii. Zaczęliśmy też konsolidować wyniki przejętego, portugalskiego Exictosa. Jeśli chodzi o nasz region, to zastój jest w Czechach, ale za to Słowacja radzi sobie bardzo dobrze – mówi Marek Panek, wiceprezes Asseco Poland. Natomiast w naszym kraju przychody grupy w trakcie trzech kwartałów wyniosły 1,15 mld zł i były o 3 proc. niższe niż rok temu.
Duże nadzieje Asseco pokłada w Afryce i krajach wschodnich. Sonduje m.in. rynek białoruski. Jednocześnie robi porządki w portfelu i właśnie sprzedało za ponad 46 mln euro niemiecką firmę Matrix42. Na tej transakcji w IV kwartale zaksięguje zysk. Z szacunków zarządu wynika, że na poziomie skonsolidowanym będzie to około 2 mln euro, a na jednostkowym 9–10 mln euro. Jednocześnie rzeszowska spółka porządkuje grupę. Zasygnalizowała, że w 2016 r. zamierza przenieść działalność związaną z infrastrukturą do powstającej firmy Asseco Data Systems, grupującej sześć krajowych firm.
Na ekspansję zagraniczną decydują się również mniejsi gracze, jak np. Makolab. W trakcie dziewięciu miesięcy 2015 r. jego sprzedaż wzrosła o 40 proc. – Wpłynęła na to przede wszystkim wysoka, bo ponad 60-proc., dynamika przychodów z eksportu – mówi Wojciech Zieliński, prezes Makolabu. Dodaje, że przy zysku netto wynoszącym ok. 2,6 mln zł firma uzyskała niemal 16-proc. rentowność netto, czyli wyższą niż notowana na koniec 2014 r. (13 proc.). Eksport stanowi już 80 proc. przychodów Makolabu.
Nie wszyscy zachwycili
Podczas poniedziałkowej sesji drożały też akcje K2 Internet. Zarząd spółki podkreśla, że poprawiła ona wyniki finansowe we wszystkich segmentach operacyjnych. – Biorąc pod uwagę pozytywną dynamikę rynku reklamy online, aktualny portfel zamówień oraz dobre rezultaty spółki zależnej Oktawave, liczymy na dalszą poprawę wyników grupy w IV kwartale – sygnalizuje Tomasz Tomczyk, prezes K2 Internet.