Potem podaż osłabła i po południu kurs oscylował wokół poniedziałkowego zamknięcia. AXA TFI i Pioneer Pekao TFI wezwały informatyczną spółkę do wcześniejszego wykupu posiadanych obligacji o łącznej wartości 5,6 mln zł. Z kolei fundusz Esaliens zażądał spłaty papierów o łącznej wartości nominalnej 4 mln zł wraz z odsetkami. Powód?
Naruszenie wskaźników finansowych w I półroczu roku obrotowego 2016/2017, spowodowane zaksięgowaniem bardzo wysokich odpisów. Te z kolei związane są z realizacją kontraktów w sektorze publicznym. Jednocześnie Sygnity poinformowało, że zgłoszenie przez obligatariuszy do wcześniejszego wykupu papierów stanowiących ponad 2,5 proc. liczby wyemitowanych obligacji jest jednym z warunków naruszających postanowienia zawarte z Deutsche Bankiem Polska oraz ING BSK.
W piątek Sygnity podało pozytywną informację, że banki finansujące grupę nie będą podejmować działań wynikających z naruszenia kowenantów do końca sierpnia, jeśli do tego czasu porozumie się ona z obligatariuszami i uchwali emisję akcji.
Dla analityków obecna sytuacja nie jest zaskoczeniem. Już wcześniej oceniali, że wypowiedzenie umów przez obligatariuszy jest mocno prawdopodobne, ponieważ informatyczna spółka jest daleka od pełnej restrukturyzacji i ma dość mgliste widoki na odbudowanie zdolności do wypracowywania gotówki. Na koniec marca wykazała ponad 58 mln zł zadłużenia, a na kontach miała 3 mln zł gotówki. W I połowie roku obrotowego 2016/2017 odnotowała prawie 88 mln zł straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej.