W IT niewielka część załogi pracuje na podstawie umów o pracę. A to oznacza, że część pensji jest ujmowana np. jako „usługi obce".
Tym niemniej same liczby – i ich porównanie z latami poprzednimi – też są warte uwagi. I tak np. CD Projekt zatrudniał na koniec 2017 r. w sumie niemal 750 osób (licząc szeroko, bo samo przeciętne zatrudnienie wynosiło 226 osób wobec 214 na koniec 2016 r.). Z kolei w pozycji wynagrodzenia za 2017 r. znajduje się ponad 72 mln zł (wobec 84,5 mln zł rok wcześniej). Podzielenie tej kwoty przez liczbę wszystkich pracowników daje 96 tys. zł rocznie, czyli około 8 tys. zł miesięcznie (gdybyśmy uwzględnili tylko wspomniane 226 osób, to otrzymalibymy już znacznie bardziej imponującą, kilkakrotnie wyższą kwotę). Natomiast niemal drugie tyle co „wynagrodzenia" – bo w sumie ponad 60 mln zł – widnieje w pozycji „usługi obce". Danych dotyczących średniej płacy nie publikują też konkurenci CD Projektu, jak np. 11 bit studios czy CI Games.
W tej ostatniej spółce w 2017 r. w pozycji „wynagrodzenia pracownicze" widnieje kwota zaledwie 2,4 mln zł, ale za to ponadsześciokrotnie wyższe są „usługi obce". Łączne zatrudnienie na koniec 2017 r. wynosiło 91 osób (wobec 112 rok wcześniej). Z kolei w 11 bit studios na dzień publikacji sprawozdania pracowało (na podstawie umów o pracę lub innych) 101 osób. W pozycji „wynagrodzenia i świadczenia pracownicze" widnieje kwota niespełna 2,2 mln zł (wobec 2,4 mln zł rok wcześniej), a dodatkowo około 5,9 mln zł to „usługi obce" (wobec 6,7 mln zł w 2016 r.).
Ile zarabia się w spółkach stricte informatycznych, jak Comarch czy Asseco Poland? Ta pierwsza nie opublikowała jeszcze sprawozdania, nie sposób więc na to pytanie odpowiedzieć. Natomiast w Asseco, biorąc pod uwagę przeciętne zatrudnienie w jednostce dominującej i koszty świadczeń pracowniczych, otrzymujemy kwotę rzędu 10 tys. zł brutto w skali miesiąca. kmk