Wydawało się, że sfinalizowanie fuzji Qumaka z grupą Euvic jest tylko formalnością, ale rzeczywistość okazała się inna. W poniedziałek notowania szybowały w oczekiwaniu na podjęcie uchwał w sprawie emisji akcji podczas wtorkowych obrad walnego zgromadzenia (kontynuacja NWZ z czerwca). Nieoczekiwanie w poniedziałek późnym wieczorem na rynek trafił wniosek Euvica w sprawie zwołania na 4 września kolejnego NWZ. We wtorek po południu wiadomo już było, że wniosek został przez zgromadzenie zaakceptowany. Nie pomogło to kursowi, który od rana mocno spadał. Po południu przecena sięgała 20 proc.
Dofinansowanie na horyzoncie
Euvic tłumaczy, że złożył wniosek ze względu na konieczność wyjaśnienia kwestii wezwania Qumaka do zapłaty kar, zgłoszonego przez T-Mobile. Wojciech Wolny, prezes grupy Euvic i członek rady nadzorczej Qumaka, deklaruje, że odłożenie głosowania uchwał połączeniowych nie wpływa na harmonogram fuzji, ponieważ i tak jej finalizację planowano na wrzesień–październik.
Wolny deklaruje, że zamiary Euvica dotyczące fuzji z Qumakiem nie zmieniają się. Co więcej, sygnalizuje, że (mimo iż pierwotnie tego nie planowano) w najbliższych dniach Qumak dostanie wsparcie finansowe. Jak duże i w jakiej formie? Tego na razie nie ujawniono. – Dyskutujemy, jak optymalnie to zrobić w ramach naszych możliwości – podkreśla Wolny.
Przeciąganie liny
Qumak już od dłuższego czasu ma napiętą sytuację finansową. Jego obroty spadają, a wynik netto jest głęboko pod kreską.