Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 16.07.2019 05:00 Publikacja: 16.07.2019 05:00
Foto: materiały prasowe
Nowa spółka inwestycyjna RLTY Investments, posiadająca w swoim portfelu nie tylko akcje Movie Games, ale również firm Hydra Games czy Bored Games, zapowiada ich upublicznienie. Podkreśla, że jej portfel nie ogranicza się do branży rozrywki. W najbliższych miesiącach ma zaprezentować swoje nowe inwestycje.
Movie Games to wydawca m.in. horroru erotyczno-okultystycznego „Lust for Darkness" czy gry „Plane Mechanic Simulator". Działalność spółki opiera się na kilku filarach. Jednym z nich jest Kickstarter i prowadzone za jego pośrednictwem zbiórki crowdfundingowe. Pozostałe spółki z portfela RLTY też korzystają z tego modelu finansowania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zarząd podjął decyzję o rozpoczęciu przeglądu opcji strategicznych. Ma to przygotować informatyczną spółkę do planowanej konsolidacji grupy oraz debiutu na zagranicznej giełdzie. Są też inne opcje.
Pakiety z szybkim internetem i monetyzacja infrastruktury to źródła wynagrodzenia akcjonariuszy właściciela T-Mobile i Cellneksu.
Postępująca transformacja cyfrowa, przyspieszenie tempa inwestycji ze środków z KPO i sprzyjające otoczenie makro – to główne motory tegorocznego wzrostu giełdowej grupy. Z zysku za zeszły rok obrotowy zarząd proponuje rekordową dywidendę.
Po roku spowolnienia fuzji i przejęć małych i średnich operatorów światłowodów znowu zaczyna się coś dziać. Zakup Internetu Union przez Fixmapa to nie koniec.
Podczas dzisiejszej sesji kurs Asseco zyskuje prawie 2 proc.. Od początku roku urósł o niemal połowę. Czy zaatakuje poziom 140 zł?
Choć kurs AB ma za sobą mocne wzrosty, to do cen z rekomendacji brakuje mu jeszcze dużo. Benefitem dla akcjonariuszy jest też dywidenda – zarząd proponuje 3 zł na akcję.
Od początku roku widoczna jest zmiana układu sił na głównych światowych parkietach. O ile indeksy na giełdzie nowojorskiej zachowują się słabiutko, o tyle główne wskaźniki na naszym kontynencie, w szczególności niemiecki DAX, imponują siłą.
Zaczynamy wspinać się z głębokiego dołka na górę, co przypomina lata 2018–2019, ale tym razem góra jest wyższa i przebywanie na szczycie potrwa dłużej. To rodzi wyzwania – mówi Damian Kaźmierczak, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
Niezależnie od rozstrzygnięć wyborczych w Niemczech, na tamtejszym rynku akcji rozgrywają się ważne tendencje. DAX po wielomiesięcznej hossie jest już szczodrze wyceniony i technicznie wykupiony, ale tego samego nie da się powiedzieć o indeksach niemieckich „misiów”.
WIG20 stracił w piątek 0,4 proc. W ciągu dnia skala spadków na naszym rynku była jednak wyraźnie większa.
Po silnych wzrostach, wskaźnik C/WK dla WIG wzrósł do 1,4. Każdorazowe przekroczenie tego poziomu prowadziło do spadków indeksu w dłuższym horyzoncie czasowym - przestrzegają eksperci DM BOŚ.
Zarząd podjął decyzję o rozpoczęciu przeglądu opcji strategicznych. Ma to przygotować informatyczną spółkę do planowanej konsolidacji grupy oraz debiutu na zagranicznej giełdzie. Są też inne opcje.
Dwa lewarowane fundusze ETF skupiającą się na bitcoinie, niegdyś warte ponad 5 miliardów dolarów, spadły o około 40 proc. w ciągu trzech dni. Gwałtownie spadły też fundusze lewarowane obiecujące dwukrotność dziennych zysków Nvidii, Tesli czy Amazona.
Sytuacja na rynkach się skomplikowała, ale popyt nie składa broni i szeroko podkupuje akcje po przecenie, w tym spółek finansowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas