Trwa oferta publiczna Starward Industries, a Ovid Works finiszuje z pracami nad dokumentem informacyjnym w związku z planowanym debiutem na małej giełdzie. Obie firmy łączy to, że tworząc swoje gry, bazują na dorobku znanych pisarzy.
Książki pod lupą
Zapisy do zakupu akcji Starward Industries przedłużono do 18 grudnia i dopiero za kilka dni poznamy wyniki oferty. Aktualny harmonogram zakłada zamknięcie wszystkich formalności do 24 grudnia. Debiut zaplanowano na II kwartał przyszłego roku. Studio zbiera pieniądze na grę, bazującą na powieści Stanisława Lema. Na której konkretnie? Tego na razie nie ujawnia. Premierę zaplanowano na 2021 r. Studio deklaruje, że zadbało o dobre (dla obu stron) warunki umowy ze spadkobiercami Lema. Model zapłaty podzielono na dwie części: przedpłatę i udział w zyskach.
Z kolei Ovid Works w 2017 r. wydał grę „Interkosmos", a na 2020 r. planuje premierę „Metamorphosis".
– Tytuł jest inspirowany powieściami Franza Kafki, głównie „Przemianą", „Procesem" oraz „Zamkiem". Gracze wcielą się w człowieka, który w tajemniczy sposób zmienił się w insekta – opowiada prezes Ovid Works Jacek Dębowski. Dodaje, że gra zapowiada się bardzo dobrze, na branżowych targach zbierała świetne recenzje. Dlaczego wybór padł na twórczość Kafki?
– Jest ponadczasowa. Co warte podkreślenia, postać Kafki w żaden znaczący sposób nie jest wykorzystywana w grach. My z kolei widzimy pewną analogię między konstrukcją jego powieści a większością gier. W obydwu przypadkach mamy do czynienia z iluzją wyboru, gdzie bohater miota się, a na koniec dzieje się to, czego wszyscy powinni się spodziewać – mówi prezes. Dodaje, że nie można również pominąć bardziej prozaicznego powodu – czyli braku ograniczeń w wykorzystaniu praw autorskich do jego utworów.