Prezes UOKiK Tomasz Chróstny podkreśla, że przeszukania zostały dokonane po uzyskaniu zgody sądu i przy wsparciu policji. Sprawa jest na etapie postępowania wyjaśniającego

(prowadzonego „w sprawie", a nie „przeciwko"). Jeśli zebrany materiał potwierdzi podejrzenia, wówczas UOKiK rozpocznie postępowanie antymonopolowe i postawi zarzuty. Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara do 10 proc. obrotu.

W środę akcje Asseco i Comarchu taniały. Asseco nie komentuje sprawy. Z kolei zarząd spółki Comarch Healthcare deklaruje pełną gotowość do współpracy w celu jak najszybszego wyjaśnienia sprawy i podkreśla, że w swojej działalności zawsze respektuje przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. kmk