Początek bieżącego tygodnia na rynku złota jest spokojny. Wczoraj notowania tego kruszcu zwyżkowały o ponad procent, powracając ponad poziom 2030 USD za uncję – a dzisiaj rano kontynuują ruch wzrostowy i docierają do okolic 2038 USD za uncję.
Na początku tego tygodnia stronie popytowej na rynku złota pomogły niepokoje na Bliskim Wschodzie, które rozbudziły zainteresowanie złotem jako tzw. bezpieczną przystanią. Na ogół obawy geopolityczne sprawiają, że wielu inwestorów pozostawia złoto w swoim portfelu lub je do niego dokupuje, zarówno w formie ETF, jak i kruszcu fizycznego.
Dziś w kalendarzu danych makro dla Europy i USA dzieje się dużo (m.in. na 11:00 zaplanowany jest wstępny odczyt PKB strefy euro za IV kw. 2023 r.). Niemniej, kulminacyjnym momentem tego tygodnia najprawdopodobniej będą jutrzejsze komunikaty ze strony Rezerwy Federalnej. Fed jutro podejmie decyzję ws. stóp procentowych – i tu będzie ciężko o zaskoczenie, prawdopodobnie stopy pozostaną na niezmienionym poziomie. Istotne będą jednak właśnie późniejsze komunikaty – informacje na temat podejścia Fed do dalszej polityki monetarnej. Na razie jest ona bardziej jastrzębia niż oczekiwano, co wspiera wyższą wartość dolara i ogranicza potencjał wzrostowy cen złota.
Notowania złota – dane dzienne
A więc im bardziej jastrzębi pozostanie Fed, i im później możliwe będą obniżki stóp procentowych, tym gorzej dla wyceny kruszcu. I odwrotnie – sygnały o możliwej rychłej obniżce stóp będą pozytywnie wpływać na ceny złota. I właśnie wokół tej retoryki Fed oraz danych makro z USA będą kręcić się w tym tygodniu notowania złota – bo pod koniec tygodnia równie ważne dla wyceny kruszcu mogą okazać się dane z rynku pracy USA, które także wpływają na decyzje Fed.