Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak dotychczas jest okresem przewagi strony popytowej. Notowania amerykańskiej ropy naftowej gatunku WTI wczoraj przekroczyły poziom 58 USD za baryłkę, a dzisiaj zbliżają się już do okolic 59 USD za baryłkę. Cena ropy Brent także wczoraj zwyżkowała i kontynuuje ten ruch dzisiaj rano, oscylując już w rejonie 68 USD za baryłkę.
Nastroje na rynku ropy naftowej w bieżącym tygodniu są optymistyczne. Strona popytowa ewidentnie wykorzystuje pozytywne informacje napływające na rynek, takie jak chociażby wczorajsze dane pokazane w raporcie Departamentu Energii USA (DoE). Instytucja ta podała, że zapasy ropy naftowej w USA w minionym tygodniu spadły o 3,9 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano ich wzrostu o niemal 3 mln baryłek. Największy, bo aż 5-milionowy spadek zapasów, zanotowano w rejonie Zatoki Meksykańskiej, podczas gdy w centralnej i wschodniej części kraju zapasy wzrosły. Z kolei w miejscowości Cushing zapasy spadły o 672 tys. baryłek, co jest pierwszą zniżką od miesiąca.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Pozytywny wydźwięk dla cen ropy miały także informacje o produkcji tego surowca w Stanach Zjednoczonych, która w minionym tygodniu spadła o około 100 tys. baryłek do poziomu 12 mln baryłek dziennie. To i tak okolice historycznych rekordów, jednak pozytywnie na ceny ropy działa sam fakt, że wydobycie ropy w USA nie rośnie już tak dynamiczne jak w poprzednim roku.
Spadek zapasów ropy naftowej był zaskakujący w obliczu trwających wciąż prac konserwacyjnych w wielu amerykańskich rafineriach. Kolejne tygodnie najprawdopodobniej przyniosą już powrót do pełnych możliwości operacyjnych, co zapewne przełoży się na dalszy spadek zapasów ropy naftowej w USA, będący wsparciem dla cen ropy naftowej.