Bieżący tydzień (a tym samym także miesiąc) rozpoczął się dla cen złota od luki spadkowej i dynamicznego zejścia poniżej 1400 USD za uncję. Ten gwałtowny ruch inwestorów wynikał ze spadku awersji inwestorów do ryzyka po rezultatach rozmów G20.
Niemniej, po tamtym optymizmie na szerokich rynkach finansowych – i jednocześnie po pesymizmie na rynku złota – nie ma już śladu. Wczoraj cena kruszcu dynamicznie odbiła w górę, kończąc sesję powyżej poziomu 1420 USD za uncję. Natomiast dzisiaj rano notowania złota zaatakowały nawet niedawne, tegoroczne maksima, w okolicach 1440 USD za uncję, jednak ten ruch wywołał wyrazistą reakcję sprzedających.
Notowania złota – dane dzienne
Notowania złota rosną wraz z pojawieniem się po raz kolejny podwyższonej awersji do ryzyka wśród globalnych inwestorów. Zaledwie kilka dni po spotkaniu G20 i pozytywnych rezultatach rozmów na linii USA-Chiny, na pierwszy plan wysunęły się bowiem konflikty handlowe pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Zresztą, na rynku panuje także ogólny brak wiary w to, że rychło uda się wypracować jakiekolwiek porozumienie pomiędzy USA a Chinami, ponieważ kraje te dzieli wiele spornych kwestii.
Nie bez znaczenia dla cen złota były ostatnie słabe dane makroekonomiczne, które pojawiły się m.in. w Stanach Zjednoczonych. Rozbudzają one oczekiwania obniżek stóp procentowych w USA jeszcze w tym roku, z których najbliższa może się wydarzyć już podczas najbliższego spotkania FOMC. Niewykluczone, że wpływ na tę decyzję będą miały dane, które pojawią się jeszcze w tym tygodniu, zwłaszcza piątkowe informacje z amerykańskiego rynku pracy.