Raport surowcowy

MIEDŹ Chilijskie kopalnie miedzi odporne na strajki.

Publikacja: 26.11.2019 11:09

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

Początek bieżącego tygodnia na rynku miedzi jest czasem delikatnej przewagi strony popytowej. Wczoraj w ciągu dnia zwyżki były spore, jednak nie zdołały się utrzymać do końca sesji i poniedziałkowe zamknięcie było neutralne. Dzisiaj cena miedzi nadal konsoliduje, a notowania tego metalu w USA poruszają się obecnie w okolicach 2,64 USD za funt.

Na rynku miedzi dominują w ostatnim czasie dwa tematy. Pierwszym z nich są negocjacje na linii USA-Chiny w kwestii potencjalnego wstępnego porozumienia handlowego. Mimo że pod koniec poprzedniego tygodnia i w weekend pojawiły się komentarze dotyczące planów osiągnięcia kompromisu jeszcze w tym roku, to już na początku bieżącego tygodnia pojawiają się wątpliwości. Cały czas problemem pozostaje fakt, że ani USA, ani Chiny nie prezentują żadnych konkretnych informacji na temat kształtu porozumienia pierwszej fazy, ani dokładnych dat jego potencjalnego podpisania.

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

DM BOŚ

Drugą istotną kwestią na rynku miedzi są utrzymujące się niepokoje wewnętrzne w Chile. Gwałtowne protesty sparaliżowały ten kraj, częściowo przekładając się także na sytuację w kopalniach miedzi. Niemniej, okazuje się, że to przełożenie jest relatywnie niewielkie. W większości chilijskich kopalń wydobycie miedzi pozostało niezakłócone, a incydenty w postaci strajków górników okazały się krótkotrwałe i nie miały istotnego przełożenia na produkcję.

Sytuacja na wykresie cen miedzi w kolejnych dniach i tygodniach może być jednak w dużej mierze uzależniona nie od sytuacji w Chile (o ile znacząco się ona nie zmieni), lecz przede wszystkim od doniesień dotyczących relacji na linii USA-Chiny i perspektyw podpisania porozumienia. Jakiekolwiek wątpliwości w tej sprawie działają na niekorzyść notowań miedzi.

ZŁOTO

Stabilizacja notowań złota w obliczu niepewności dotyczącej relacji USA i Chin.

Po kilku spadkowych sesjach, notowania złota ustabilizowały się i delikatnie odbijają w górę. Bazą do odbicia były okolice 1450 USD za uncję, czyli rejon, który posłużył już jako techniczne wsparcie w pierwszej połowie bieżącego miesiąca.

Istotnym czynnikiem cenotwórczym na rynku złota są relacje pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami, a głównie perspektywy kompromisu w kwestiach handlowych. Po paru dniach optymizmu, inwestorzy na nowo zaczęli wątpić w zapewnienia polityków o tym, że tzw. porozumienie pierwszej fazy zostanie podpisane przed końcem bieżącego roku. Tę niepewność budzi przede wszystkim fakt, że zarówno Chińczycy, jak i Amerykanie, unikają podawania szczegółów ewentualnego porozumienia. Wątpliwościom inwestorów trudno się więc dziwić – zwłaszcza że USA i Chiny mają bogatą historię niedotrzymywania obietnic w kwestiach negocjacji handlowych.

Tymczasem na drugi plan schodzą informacje ze strony amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Wczoraj szef Fed, Jerome Powell, po raz kolejny przedstawił optymistyczne prognozy dotyczące sytuacji w amerykańskiej gospodarce. Nie jest to jednak zaskoczenie dla rynku, ponieważ już wcześniej przedstawiciele Fed wypowiadali się w tym tonie, zapowiadając ostrożne podejście do zmian poziomów stóp procentowych.

Notowania złota – dane dzienne

Notowania złota – dane dzienne

DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ SA

Surowce
Czekanie na decyzje OPEC
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce
Listopad trudny dla złota
Surowce
Uran inwestycją dekady?
Surowce
Czy OPEC zmieni reguły gry?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce
Gwałtowna przecena złota
Surowce
Jak złoto zareaguje na wybory?