Raport surowcowy

ROPA NAFTOWA Dwie kluczowe kwestie polityczne na rynku ropy naftowej.

Publikacja: 27.11.2019 11:45

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej rozpoczyna się spokojnie. Ceny ropy naftowej WTI nadal przekraczają poziom 58 USD za baryłkę, podczas gdy notowania ropy Brent – mimo że słabo rozpoczęły dzisiejszą sesję – powróciły ponad poziom 63 USD za baryłkę.

Negatywną niespodzianką dla inwestorów były wczorajsze dane Amerykańskiego Instytutu Paliw (API). Pokazały one, że zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych w minionym tygodniu wzrosły o 3,6 mln baryłek. Jest to zaskakująca zwyżka, ponieważ oczekiwano delikatnej zniżki zapasów (o około 300-400 tysięcy baryłek).

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Niemniej, negatywny wydźwięk tych danych został zagłuszony przez pozytywne doniesienia na temat porozumienia amerykańsko-chińskiego w sprawie wzajemnego handlu. Amerykański prezydent, Donald Trump, powiedział bowiem, że USA i Chiny są na etapie rozwiązywania ostatnich trudnych kwestii, stojących na drodze do kompromisu. To sugeruje, że negocjacje w kwestii tzw. porozumienia pierwszej fazy faktycznie są już na finalnym etapie, a data tegorocznego podpisania nie jest wykluczona.

Jak to jednak bywa w kwestii relacji handlowych USA-Chiny, wielu inwestorów nie uwierzy w porozumienie, dopóki nie zostanie ono podpisane. Optymizm w tej sprawie nadal jest przytłumiony, a na pierwszy plan zaczyna wysuwać się nadchodzące spotkanie państw OPEC i informacje na temat porozumienia naftowego. Te dwie polityczne kwestie będą teraz rządzić cenami ropy naftowej.

Reklama
Reklama

PALLAD

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Cena palladu znów przy historycznych maksimach.

Na początku bieżącego tygodnia notowania palladu kontynuowały wzrosty. Wczoraj cena tego kruszcu na nowo przekroczyła poziom 1800 USD za uncję, tym samym zbliżając się do poziomów historycznych rekordów sprzed niecałego miesiąca.

Dzisiaj rano cena palladu delikatnie spada. Z jednej strony, można to tłumaczyć sytuacją techniczną na wykresie cen tego kruszcu, ponieważ okolice 1800 USD za uncję są obecnie kluczowym poziomem oporu. Z drugiej strony, sprzedającym pomogła sytuacja na szerokim rynku metali szlachetnych, na którym dzisiaj dominuje strona podażowa.

Tymczasem sytuacja fundamentalna na rynku palladu pozostaje korzystna dla strony popytowej. Na globalnym rynku tego kruszcu panuje deficyt, który najprawdopodobniej nie zostanie rychło i na trwale zakończony. Niemniej, warto pamiętać, że obecnie potencjał zwyżkowy notowań palladu jest coraz mniejszy, na co wpływ ma duży udział kapitału spekulacyjnego w ostatnich wzrostach, jak również perspektywy spowolnienia w globalnej gospodarce.

Notowania palladu – dane dzienne

Notowania palladu – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Reklama
Reklama

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Surowce
Idealne warunki dla podaży
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Surowce
Prawie rekordowe contango
Surowce
Metale szlachetne w euforii
Surowce
Destrukcja na rynku czekolady
Surowce
Rekord srebra i tańsza ropa
Surowce
Złoto bije rekordy, a FOMO trwa
Reklama
Reklama