Notowania ropy naftowej rozpoczynają bieżący tydzień na niskich poziomach. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych po raz kolejny spadła do ważnej psychologicznej bariery na poziomie 50 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy Brent oscylują niewiele powyżej 54 USD za baryłkę.
W obu przypadkach, ceny ropy znajdują się przy tegorocznych minimach. Jeśli w najbliższych dniach dojdzie do odbicia notowań w górę, to ukształtuje się na tym rynku formacja podwójnego dna, sprzyjająca oczekiwaniom dalszych zwyżek.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Niewątpliwie wskaźnikowo rynek ropy naftowej jest wyprzedany. Niemniej, fundamentalnie presję spadkową utrzymują obawy o konsekwencje koronawirusa oraz brak rychłej reakcji OPEC+. W piątek ze strony Rosji pojawiły się bowiem sugestie, że kraj ten potrzebuje więcej czasu, aby ocenić rekomendację komitetu technicznego OPEC+, wzywającą do cięcia produkcji ropy o kolejne 600 tys. baryłek dziennie. To jednak nie dziwi, ponieważ Rosja już wielokrotnie wcześniej zostawiała takie decyzje na ostatni moment. Z kolei inny kraj spoza OPEC, ale również sygnatariusz porozumienia naftowego, Azerbejdżan, potwierdził zamiar poparcia dla inicjatywy dodatkowego obniżenia limitów produkcji ropy.
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne