Po dynamicznych zniżkach w końcówce lutego, notowania platyny w bieżącym tygodniu odreagowują spadki. Odbicie w górę na razie ma relatywnie niewielką skalę w porównaniu do wcześniejszych przecen – notowania platyny dzisiaj sięgnęły poziomów 870-880 USD za uncję, a takie ceny były obserwowane na tym rynku jeszcze w miniony piątek.
Na razie inwestorzy na rynku platyny nie mają wielu powodów do optymizmu – przynajmniej w perspektywie krótkoterminowej. World Platinum Investment Council (WPIC) dzisiaj zapowiedziało kolejną nadwyżkę na globalnym rynku platyny. Według tej organizacji, w całym 2020 roku nadwyżka ta wyniesie 119 tysięcy uncji, co jest prawie dwukrotnie większym wynikiem niż w 2019 roku, kiedy to wyniosła ona 65 tys. uncji.
Notowania platyny – dane dzienne
Pozytywnym akcentem jest fakt, że WPIC prognozuje tegoroczny wzrost popytu na platynę ze strony sektora motoryzacyjnego. Co prawda cała branża samochodowa może przeżywać trudności ze względu na spowolnienie gospodarki w wyniku problemów związanych z koronawirusem, jednak prawdopodobnie w coraz większym stopniu producenci katalizatorów samochodowych będą zastępować pallad tańszą platyną.
Niemniej, mimo pozytywnych oczekiwań związanych z branżą motoryzacyjną, rozczarowaniem może okazać się popyt inwestycyjny – a przynajmniej tak zapowiada WPIC. Co prawda notowania platyny zakończyły miniony rok na plusie, jednak wypadły słabo na tle pozostałych szlachetnych kruszców. Inwestorzy mogą więc być ostrożni i powstrzymywać się jeszcze z lokowaniem kapitału na tym rynku.