Komentarz surowcowy DM BOŚ - ropa naftowa, złoto

ROPA NAFTOWA OPEC+ bez decyzji, brak poparcia ZEA dla dalszych planów.

Publikacja: 02.07.2021 10:07

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

Wczoraj OPEC+ rozpoczął wyczekiwane rozmowy na temat dalszego kształtu porozumienia naftowego. Dotychczasowe ustalenia dotyczą bowiem jedynie okresu maj-lipiec 2021 r., zaś dalsze plany OPEC+ w zakresie produkcji ropy naftowej są jeszcze nieznane.

W czwartek pojawiało się jednak na ten temat wiele spekulacji. Według wstępnych niepotwierdzonych doniesień, rozszerzony kartel miał w planach przedłużenie okresu stopniowych podwyżek wydobycia ropy naftowej o około 0,4 mln baryłek dziennie miesięcznie w okresie od sierpnia do grudnia 2021 r. Później jednak pojawiły się nowe informacje o dużo bardziej dalekosiężnych planach OPEC+.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Aby umieścić je w odpowiednim kontekście, warto podkreślić, że wcześniejsze ustalenia OPEC+ zakładały, że porozumienie naftowe, narzucające limity produkcji ropy naftowej na poszczególnych członków, będzie trwało do kwietnia 2022 roku. Obecnie łączne cięcia wynoszą 5,8 mln baryłek dziennie.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Jednak na wczorajszym spotkaniu pojawiły się informacje, że Arabia Saudyjska oraz Rosja porozumiały się w kwestii systematycznego zwiększania produkcji ropy naftowej od sierpnia bieżącego roku aż do grudnia 2022 r. A więc oba kraje proponują de facto wydłużenie porozumienia naftowego, przy jednoczesnym wolniejszym tempie wzrostu wydobycia. Według Saudyjczyków i Rosjan, takie działanie jest konieczne, aby zapobiec pojawieniu się wyraźnej nadwyżki na globalnym rynku ropy naftowej wiosną przyszłego roku.

Te plany zablokowały jednak Zjednoczone Emiraty Arabskie, które mają ambitniejsze plany w zakresie wzrostu produkcji ropy naftowej. W rezultacie, wczoraj nie doszło ostatecznie do kompromisu, a decyzję na temat dalszego kształtu porozumienia naftowego prawdopodobnie poznamy dopiero dzisiaj.

ZŁOTO

Dane z USA w centrum uwagi na rynku złota.

Notowania złota wyjątkowo słabo rozpoczęły bieżący tydzień, jednak ostatnie dni przyniosły umocnienie strony popytowej i skuteczną obronę wsparcia w okolicach 1760 USD za uncję. Na rynku złota nadal trudno mówić o powrocie optymizmu, jednak kilka czynników wsparło kupujących.

Jednym z tych czynników jest rozprzestrzeniający się w Europie wariant koronawirusa Delta, który budzi obawy o powrót restrykcji pandemicznych, być może jeszcze latem. Ten scenariusz dotychczas wydawał się bardziej pesymistyczny niż realistyczny – jednak brany jest on coraz częściej pod uwagę. Jeśli te spekulacje staną się faktem, to złoto, jako bezpieczna przystań, może na tym zyskać.

Notowania złota – dane dzienne

Notowania złota – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

W krótkoterminowej perspektywie inwestorzy na rynku złota są jednak skupieni na czymś innym – a dokładniej, na danych z amerykańskiego rynku pracy. To one dzisiaj zadecydują o końcówce tygodnia na rynku amerykańskiego dolara, co przełoży się także na ceny złota. Dobre dane z rynku pracy byłyby sugestią możliwości rychłego zacieśniania polityki monetarnej w USA, co wsparłoby notowania USD i negatywnie wpłynęłoby na cenę złota. Jednak jakiekolwiek rozczarowanie danymi najprawdopodobniej zadziała na ceny złota korzystnie.

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Surowce
Złoto znowu w górę
Surowce
Metale w centrum uwagi
Surowce
Gorączka srebra
Surowce
Odbicie cen ropy
Surowce
Umiarkowana radość na rynkach
Surowce
Co winduje ceny ropy