Tegoroczne wyniki operacyjne i finansowe grupy KGHM International, podmiotu należącego do lubińskiego koncernu zajmującego się głównie wydobyciem w Kanadzie i USA, są znacznie gorsze niż wypracowywane w 2024 r. W samym III kwartale, w ujęciu rok do roku, grupa zanotowała spadek produkcji kluczowego dla niej metalu o 29 proc., a po trzech kwartałach o prawie 11 proc.
KGHM informuje, że powodem słabego wyniku była przede wszystkim niższa niż we wcześniejszych okresach zawartość i uzysk miedzi ze złoża oraz mniejsza ilość rudy przerobionej w amerykańskiej kopalni Robinson. Ponadto dziś koncern dysponuje mniejszym majątkiem, gdyż 28 lutego sprzedał części aktywów kanadyjskiego Zagłębia Sudbury. Ta transakcja spowodowała też znaczący spadek produkcji TPM, czyli metali szlachetnych takich jak złoto, platyna i pallad. Z drugiej strony produkcja samego złota wzrosła w kopalni Robinson.
Czytaj więcej
W tym roku skorygowany zysk EBITDA grupy może zbliżyć się do 10 mld zł. To daje nadzieję na powró...
KGHM International coraz mniej zarabia
Słabe wyniki produkcyjne spowodowały, że w III kwartale KGHM International zanotował spadek przychodów do 751 mln zł (z 985 mln zł zanotowanych rok wcześniej), a skorygowanego zysku EBITDA do 389 mln zł (z 460 mln zł). – W III kwartale zgodnie z planem budżetowym, eksploatowano rudę z wyrobiska Liberty, które charakteryzuje się gorszymi parametrami, co przełożyło się na spadek zawartości i uzysków miedzi oraz złota. Procentowy spadek przychodów denominowanych w złotych jest istotnie większy niż w dolarach, co jest skutkiem kursów USD/zł po których przeliczono obydwa porównywane kwartały (deprecjacja USD względem euro i aprecjacja złotego względem euro) – tłumaczy Artur Newecki, rzecznik prasowy KGHM-u. Dodaje, że wydobycie molibdenu, a tym bardziej srebra, nie ma istotnego przełożenia na przychody KGHM International.