Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
We wtorek kurs akcji KGHM spadał o nawet ponad 10 proc., do 104,65 zł, czyli do poziomu najniższego od dwóch lat. Przełom czerwca i lipca to próby odreagowania po spadku z poziomu prawie 150 zł na początku czerwca, ale notowania lubińskiego koncernu są pod presją pikujących wycen miedzi. Na giełdzie w Londynie tona metalu wyceniana była we wtorek na poniżej 7,8 tys. USD, czyli o 20 proc. mniej niż miesiąc wcześniej. Pocieszeniem może być to, że licząc w naszej walucie notowania spadły o niecałe 14 proc., do 35,8 tys. zł za tonę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Magdalena Bartoś pożegnała się ze stanowiskiem wiceprezesa ds. finansowych, a Artur Osuchowski z funkcją członka zarządu ds. zrównoważonego rozwoju i transformacji energetycznej. Powodów odwołania nie podano.
Dziś kluczowe inwestycje dotyczą biznesu detalicznego, w tym rozbudowy sieci punktów ładowania samochodów elektrycznych. Planuje też rozszerzenie zakresu oferowanych usług, w tym w obszarze pozapaliwowym i płatności elektronicznych.
Minister aktywów państwowych Wojciech Balczun w wywiadzie dla naszej redakcji zasygnalizował, że plan restrukturyzacji JSW powinien być wdrażany bardziej dynamicznie. JSW przekonuje, że robi wszystko co możliwe.
Do tej pory największe sukcesy grupa osiągnęła w sprzedaży i montażu paneli fotowoltaicznych. Poszerzyła ofertę i uruchomiła pierwsze projekty wielkoskalowe. W mniejszym stopniu zrealizowała cele dotyczące farm fotowoltaicznych i recyklingu paneli.
Wyższy zarobek niż oczekiwano ma przynieść zwłaszcza działalność rafineryjna. Z kolei zgodnie z założeniami powinny rosnąć wyniki w obszarach: wydobycia, energetyki i detalu. Koncern planuje również istotnie zwiększyć inwestycje.
Mimo dość stabilnej produkcji miedzi zyski koncernu spadły. Tej wiosny okazały się istotnie słabsze niż rok temu. Zdecydowała o tym głównie działalność w Polsce. Znacznie lepiej było na rynkach zagranicznych.