Mitsubishi i Azoty nie zbudują megafabryki

W Tarnowie nie będzie polsko-japońskiej fabryki tworzywa konstrukcyjnego za 750 mln zł. Zarząd Azotów zapewnia, że instalacja powstanie, ale na Bliskim Wschodzie

Mitsubishi Gas Chemical wycofuje się z planów postawienia w Polsce fabryki żywic, którą miał budować wraz z lokalnym partnerem – napisał japoński dziennik ekonomiczny „Nihon Keizai Shimbun”. Tym partnerem miały być giełdowe Azoty Tarnów.

[srodtytul]Instalacja za 750 mln zł[/srodtytul]

Partnerzy mieli postawić wytwórnię tzw. polioksymetylenu (zwanego POM), czyli tworzywa konstrukcyjnego stosowanego np. w produkcji części dla przemysłu samochodowego i elektronicznego. List intencyjny dotyczący budowy takiej fabryki koncern Mitsubishi i Azoty Tarnów podpisały jesienią 2008 r. Umowa zakładała, że na terenie tarnowskiej spółki przed końcem 2010 r. mogłaby stanąć instalacja, której zdolności produkcyjne sięgałyby 35 tys. ton POM rocznie.

Nie ujawniono wtedy, jakie byłyby koszty tej inwestycji, jednak „Nihon Keizai Shimbun” pisze, że japoński koncern miał zainwestować 15 mld jenów (450 mln zł). Z kolei Azoty podały w prospekcie emisyjnym, że na zwiększenie mocy wytwórczych polioksymetylenu planują wydać 300 mln zł (z czego 50,5 mln zł miało pochodzić z emisji akcji serii B). Przedsięwzięcie warte byłoby więc w sumie nawet 750 mln zł.

[srodtytul]Nowy, tańszy wariant[/srodtytul]

Zdaniem japońskiej gazety to polska firma, z powodu pogorszenia się sytuacji gospodarczej w Europie, postanowiła zmienić swoje wcześniejsze plany dotyczące inwestycji.

– Decyzję podjęliśmy wspólnie – mówi Jerzy Jurczyński, rzecznik ZAT. Dodaje, że zarząd wcale nie rezygnuje ze zwiększenia mocy wytwórczych POM, zwłaszcza że jest to jeden z celów emisyjnych (ZAT wytwarza go około 10 tys. ton rocznie). Ma nawet lepszy pomysł na tę inwestycję. – Fabrykę najchętniej postawilibyśmy w jednym z krajów Bliskiego Wschodu. Rozmawiamy na ten temat z potencjalnymi partnerami z Kataru i Arabii Saudyjskiej – twierdzi Jurczyński. Kontakt z nimi zarząd Azotów nawiązał już kilka miesięcy temu.

Lokalizacja projektu w którymś z państw arabskich miałaby być atrakcyjniejsza m.in. ze względu na dostęp do taniego gazu. Nowa fabryka ZAT mogłaby docelowo produkować nawet 80 tys. ton POM rocznie. Byłby to drugi co do wielkości tego typu zakład na świecie.