Nawet o 10 proc. drożały na początku sesji akcje Hutmenu w reakcji na wyniki za III kwartał. Inwestorom spodobał się aż siedmiokrotny wzrost skonsolidowanego zysku operacyjnego, do 15,6 mln zł. Dzięki temu po trzech kwartałach grupa ma 9,6 mln zł na plusie. O 10.20 akcje wrocławskiej firmy wciąż znajdują się w pierwszej piątce pod względem wzrostu kursu na GPW.

Tymczasem spektakularny wzrost wyniku operacyjnego to głównie efekt zaksięgowania 15 mln zł odszkodowania, jakie od AIG Europe otrzymała spółka zależna Hutmenu - likwidowana Huta Metali Nieżelaznych Szopienice.

Miedziowa grupa w III kwartale miała zaledwie 607 tys. zł zysku ze sprzedaży (po trzech kwartałach ma 6,3 mln zł straty). Przychody w tym okresie były niższe o 23 proc. i wyniosły 145,7 mln zł. Czysty zarobek wyniósł 15,4 mln zł wobec 575 tys. zł rok wcześniej. Skonsolidowane przychody Hutmenu po trzech kwartałach wyniosły 424,1 mln zł i były o 33 proc. niższe niż przed rokiem. Grupa sprzedała 29 tys. ton wyrobów wobec 39,3 tys. ton przed rokiem. Niższa sprzedaż to efekt kryzysu: spadku zamówień i wycofanie się z nierentownych rynków dalekowschodnich.

Klienci wciąż zamiast miedzianych wolą kupować tańsze rury z tworzyw sztucznych, sprzedaży nie pomaga też agresywna konkurencja powodująca drastyczny spadek marż. Hutmen wskazuje też na wzrost cen energii o 36 proc. Czysty zarobek grupy po dziewięciu miesiącach wyniósł 7,1 mln zł wobec 9,6 mln zł pod kreską rok wcześniej.