Szefowie obu firm podpisali wczoraj pięcioletnią umowę na dostawy gazu dla gdańskiej rafinerii. Jej wartość w okresie pięciu lat wyniesie ponad 2,2 mld zł.

Obecnie główny zakład Lotosu zużywa tylko ok. 40 mln m sześc. gazu rocznie, wzrost zużycia będzie zatem dziesięcio-krotny. Zarząd Lotosu uznał, że po rozbudowie zakładu w Gdańsku bardziej opłacalne będzie zużycie na jego potrzeby technologiczne gazu od oleju opałowego i gazu propan-butan, wykorzystywanego do tej pory. Większe dostawy gazu rozpoczną się w grudniu 2011 roku, w kolejnym – PGNiG sprzeda grupie Lotos 403 mln m sześc. gazu, a docelowo 447 mln m sześc rocznie.

Dzięki zastąpieniu paliwa gazem w rafinerii Lotos będzie na wolnym rynku mógł sprzedać dodatkowo ok. 300 tys. t produktów rocznie, głównie autogazu. Dla PGNiG, który czeka na wzrost zapotrzebowania na gaz w kraju umowa z Lotosem ma duże znaczenie. Obecnie Polska zużywa ok. 14 mld m sześc. gazu.