Potwierdziły się nasze informacje sprzed tygodnia – do zapowiedzianej w kwietniu tego roku fuzji hurtowników stali nie dojdzie. Konsorcjum Stali i Bowim będą jednak ze sobą współpracować.
[srodtytul]Problemy ze wspólną strategią[/srodtytul]
Procedury dotyczące połączenia były bardzo zaawansowane, w listopadzie WZA Bowimu wydało zgodę na transakcję, zarząd Konsorcjum zwlekał z rekomendacją dla swoich akcjonariuszy, ponieważ czekał na dodatkowe informacje od partnera.
Rezygnacja z fuzji oficjalnie tłumaczona jest zasadniczymi różnicami między kulturami organizacyjnymi obu firm, co uniemożliwiło szybkie wypracowanie wspólnej wizji rozwoju. Zarządy nie zdołały również wypracować wspólnej strategii na najbliższe lata.
– Nie chcieliśmy robić połączenia na siłę. Doszliśmy do przekonania, że na fuzję jest jeszcze za wcześnie. Będziemy przez jakiś czas współpracować na innych zasadach i niewykluczone, że wrócimy do tematu – komentuje Robert Wojdyna, prezes Konsorcjum Stali.