Według spółki przy obecnej temperaturze wzrost zapotrzebowania na gaz ziemny wysokometanowy przekroczy poziom 70 mln m sześc. na dobę. Bez wsparcia z magazynów niesie to ze sobą zagrożenie niezbilansowania systemu przesyłowego.

Dodatkowo podczas ostatniej doby nastąpiło zmniejszenie dostaw gazu z Rosji do Polski o około 7 proc. Problemy z rosyjskim surowcem ma cała Europa Zachodnia, głównie dlatego, że po drodze znacznie więcej gazu odbierają m.in. Ukraina, Serbia, Litwa, Bułgaria, Rumunia, gdzie panują silne mrozy. PGNiG interweniowało u swojego dostawcy i czeka na odpowiedź w tej sprawie.

Mimo zmniejszenia ilości dostaw surowca przez rosyjski Gazprom, poza wprowadzonymi czasowo ograniczeniami w sprzedaży gazu Orlenowi, Policom i Puławom, PGNiG obsługuje innych klientów zgodnie z ich zapotrzebowaniem.