Z informacji przekazanych przez posłów wynika, że na spotkaniu był m.in. Paweł Tamborski, wiceminister skarbu, oraz Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PGNiG, i Mirosław Dobrut, prezes EuRoPol Gazu, który podpisał memorandum z rosyjskim Gazpromem. Członkowie komisji gospodarki podali, że podczas spotkania nie przedstawiono żadnych nowych szczegółów. Z tego powodu wyrazili zdziwienie, że posiedzeniu nadano najwyższą klauzulę niejawności.
Wczoraj na ręce premiera Donalda Tuska miał być dostarczony specjalny raport Bartłomieja Sienkiewicza, ministra spraw wewnętrznych, dotyczący kulis podpisania memorandum z Rosjanami. Tydzień temu premier polecił mu jego sporządzenie. Do zamknięcia tego numeru „Parkietu" nie było wiadomo, czy faktycznie sporządzono raport i dostarczono go premierowi. Rzecznik rządu Paweł Graś w Radiu Zet podał, że dla relacji Polski z Rosją czy Ukrainą, a także dla bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju nie wydarzyło się jednak nic katastrofalnego.
W podobnym duchu już tydzień temu wypowiadał się premier. Wówczas przyznał jedynie, że podpisanie memorandum spowodowało ewidentne kłopoty komunikacyjne, które zbulwersowały nie tylko jego, ale i opinię publiczną. – Dziś nie widzę żadnych istotnych szkód wywołanych działalnością spółek gazowych. Krępujące było natomiast, że nie zostałem poinformowany o Jamale II – powiedział wtedy Tusk.