Polska Grupa Energetyczna zamknęła I kwartał 2013 r. zyskiem o jedną czwartą niższym niż w tym samym okresie 2012 r. Na czysto zarobiła 1,27 mld zł.
Rynek nie rozpieszcza
Jeśli porównamy pierwsze kwartały bieżącego i ubiegłego roku, to w PGE widać spadek wyniku operacyjnego o 21 proc., przychodów ze sprzedaży o 1 proc. (a po oczyszczeniu ze zdarzeń jednorazowych o 3 proc.) i pogorszenie marży EBITDA (czyli tej na poziomie zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację) o 5 punktów procentowych, do 29 proc.
– Rynek nas nie rozpieszcza. Spadek wyników jest w całości spowodowany osłabieniem w jednym segmencie działalności – w wytwarzaniu energii. To z kolei jest efektem spadku produkcji o 5,5 proc., wyższych kosztów emisji CO2, spadkiem cen kolorowych certyfikatów – skomentował wyniki grupy Wojciech Ostrowski, wiceprezes ds. handlowych.
– Z początkiem 2013 r. rozpoczął się nowy okres handlu prawami do emisji, a jego nowe zasady oznaczają znaczący spadek liczby nieodpłatnie przyznanych PGE uprawnień. To odjęło od naszego wyniku 150 mln zł. Z kolei spadek cen energii na rynku wpłynął na pogorszenie wyników o 370 mln zł – dodał Krzysztof Kilian, prezes PGE.
Zwrócił jednak uwagę, że obecna wysokość marży EBITDA stawia PGE na pozycji jednego z europejskich liderów pod względem zyskowności. Wyróżnia się też rekordowo niskim poziomem zadłużenia.