Współpraca zacznie się od przebudowy platformy morskiej o masie 17 tys. ton na pływającą rafinerię ropy naftowej.
Platforma FPF-1 została przyholowana do Gdańska 9 listopada. GSR ma na koncie już 11 modernizacji tego typu obiektów, ale po raz pierwszy ma przebudować platformę na pływającą rafinerię. Dlatego do prac ma się włączyć Lotos Serwis. Firmy podpisały w tej sprawie list intencyjny.
- Oznacza on wejście na nowy dla nas rynek, dający ogromne możliwości rozwoju i wykorzystania naszych kompetencji – komentuje Leszek Dylik, prezes Lotos Serwisu. - Gdańska Stocznia Remontowa poszukiwała partnera w celu stworzenia swoistego ośrodka modernizacji platform off-shore. Oni znają się na elementach pływających, ale potrzebowali specjalistów od linii technologicznych do rafinacji ropy. I znaleźli go w naszej spółce.
O korzyściach z takiego podziało obowiązków mówi także Jarosław Flont prezes GSR.
- Po pierwsze, jesteśmy wielkimi zwolennikami współpracy w regionie. Po drugie, jako czołowa stocznia remontowa w Europie poszukujemy najlepszych i najbardziej kompetentnych partnerów, stąd intencja współdziałania właśnie z Lotos Serwisem. Prace dla sektora naftowego to ścieżka rozwoju, którą kroczymy już od kilku lat i zamierzamy to kontynuować. Zatem i kooperacja z Lotos Serwisem ma wieloletnią perspektywę.