W 2012 r. Bogdanka wydobyła 7,8 mln ton węgla. Nowa strategia zakłada, że do 2015 r. wydobycie ma wzrosnąć do 11,5 mln ton. Wcześniej firma zakładała, że ten poziom osiągnie już w przyszłym roku. Według nowych założeń w 2018 r. ma być wyprodukowane 12 mln ton. Dodatkowa produkcja ma zostać osiągnięta dzięki modernizacji szybu 1.5 w Nadrybiu.
Celem wzrost produkcji
Jak przebiegało wydobycie w pierwszych dwóch miesiącach II kwartału? – W maju było większe niż w kwietniu. Czerwiec powinien być jeszcze lepszy. Na razie idziemy zgodnie z planem, który zakłada wydobycie w tym roku od 8,6 do 9 mln ton – mówi Zbigniew Stopa, prezes Bogdanki. Podkreśla, że za wielkość wydobycia z tych widełek odpowiada tylko 10–15 dni produkcji, więc trudno powiedzieć, czy w całym roku wydobycie będzie bliższe ich dolnej czy górnej granicy.
Bogdanka ubiega się o udzielenie nowych koncesji w Lubelskim Zagłębiu Węglowym. Chce zwiększyć zasoby operatywne z około 237 mln ton do około 450 mln ton. Żywotność kopalni ma zostać przedłużona z 2034 r. do 2050 r.
Zagłębie węglowe sięga na Ukrainę, ale złoża są tam mniej zasobne. – Poza tym jest to zbyt niestabilny politycznie i prawnie rynek. Jakiekolwiek inwestycje na Ukrainie są zbyt ryzykowne – uważa Stopa.
W przyszłym roku ma się zakończyć rozbudowa Zakładu Przeróbki Mechanicznej węgla o wydajności do 2400 t/h. Program inwestycyjny, mający umożliwić wzrost produkcji, zostanie sfinalizowany do 2015 r. W latach 2013–2020 wydatki inwestycyjne mają wynosić średniorocznie około 600 mln zł. W tym około 250 mln zł rocznie ma być przeznaczane na zwiększenie produkcji i wydajności. Pozostała kwota ma być wydawana na utrzymanie poziomu wydobycia, modernizację eksploatowanych wyrobisk i infrastruktury.