Fon i Atlantis: emisje w zawieszeniu

Akcjonariusze analizują uwagi Komisji Nadzoru Finansowego. Tymczasem prokuratura oczyściła Fon z zarzutu oszustwa

Aktualizacja: 26.02.2017 23:58 Publikacja: 22.03.2011 01:07

Mariusz Patrowicz, akcjonariusz Fonu i Atlantisu

Mariusz Patrowicz, akcjonariusz Fonu i Atlantisu

Foto: Archiwum

Do 8 kwietnia zostały odroczone rozpoczęte w ostatni piątek walne zgromadzenia Fonu i Atlantisu, dotyczące megaemisji akcji.

[srodtytul]Problem z aportem[/srodtytul]

Spółki chcą wypuścić akcje nieme (pozbawione prawa głosu), które mają nawzajem objąć jako wkłady niepieniężne. Po tej operacji kapitał zakładowy każdej spółki wzrósłby z kilkunastu milionów do 2,1 mld zł, a wycena rynkowa z 50–60 mln do niemal 9 mld zł. Miałaby być to baza do  uchwalenia dużej emisji – już zwykłych akcji – w ramach warunkowego podwyższenia kapitału (wartość nominalna takiego podwyższenia nie może przekraczać dwukrotności kapitału zakładowego).

NWZA odroczono, bo Komisja Nadzoru Finansowego oceniła, że istnieją poważne wątpliwości, czy akcje, które nie istnieją w chwili ich wnoszenia do spółki, mogą być uznane za wkład niepieniężny.

Z interpretacji urzędu wynika też, że emisji akcji niemych nie sposób uznać za czysto techniczne i będzie trzeba je uwzględniać przy określaniu obowiązków dotyczących znacznych pakietów akcji – to przekraczanie progów w ogólnej liczbie głosów i związane z tym wezwania – bo przez ogólną liczbę głosów rozumie się w ustawie o ofercie sumę głosów przypadających na wszystkie akcje danej spółki. Oznaczałoby to, że – gdyby emisje doszły do skutku – Fon i Atlantis kontrolowałyby nie po 66 proc., tylko po 99,5 proc. swoich głosów.

Głównymi udziałowcami Fonu i Atlantisu są fundusze zarejestrowane na Cyprze. – Stanowisko KNF trzeba przeanalizować, znane są jednak odmienne opinie prawników co do akcji niemych – komentuje Mariusz Patrowicz, mniejszościowy akcjonariusz Fonu i Atlantisu. – Różne są też opinie na temat nowych akcji jako aportów, najwyraźniej powinien to rozstrzygnąć sąd – podsumowuje.

[srodtytul]Umorzone śledztwo[/srodtytul]

Prokuratura okręgowa umorzyła – wobec braku znamion czynu zabronionego – śledztwo w sprawie zatajenia i podania nieprawdziwych informacji o zakończeniu współpracy Fonu z amerykańską spółką Lemna. Fon poinformował o wypowiedzeniu umowy pod koniec października 2009 roku – Amerykanie twierdzili, że zerwali ją miesiąc wcześniej. Zdaniem prokuratury, nawet gdyby we wrześniu 2009 roku na spotkaniu doszło do ustnego wypowiedzenia przez przedstawicieli Lemny listu intencyjnego, nie miałoby to mocy wiążącej w świetle przepisów kodeksu cywilnego. Lemna formalnie zwróciła się do Fonu już po podaniu przez spółkę raportu o zakończeniu współpracy.

Zawiadomienie KNF złożyła we wrześniu 2010 roku, wcześniej karząc grzywną Fon (150 tys. zł) i jego byłego prezesa (100 tys. zł).

[[email protected]][email protected][/mail]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc