Prokom zadeklarował też, że on lub inne firmy, które do tego nakłoni, przeznaczą na funkcjonowanie firmy poszukiwawczej kolejne 100 mln zł. Tym samym łączna suma, jaką miałby otrzymać Petrolinvest na podstawie umowy z 2009 r., wzrośnie do 244 mln zł.
Dodatkowe pieniądze, jak zapewniono we wczorajszym komunikacie, mają trafić do firmy poszukiwawczej w drodze inwestycji kapitałowych.
Przypomnijmy, że 9 maja akcjonariusze spółki mają podczas NWZA głosować właśnie nad warunkowym podwyższeniem kapitału. Zarząd zakłada, że Petrolinvest wypuści 20–30 mln akcji, które byłyby sprzedawane po cenie równej wartości nominalnej wynoszącej 10 zł. Dzięki temu kapitał spółki wzrósłby o 200–300 mln zł.
– Inwestycja w Petrolinvest ma dla Prokomu strategiczny charakter – zapewnił cytowany w komunikacie Ryszard Krauze, właściciel Prokomu Investments i szef rady nadzorczej firmy poszukiwawczej. Dodał, że będzie wspomagał realizację nowej strategii Petrolinvestu, a w szczególności rozwój segmentu związanego z poszukiwaniem i eksploatacją gazu łupkowego w Polsce. – Jeszcze raz chcę podkreślić swoją determinację oraz stałą, aktywną obecność w Petrolinveście – zakończył Krauze.
Jak napisano w komunikacie, „czasowe zmniejszenie zaangażowania kapitałowego Prokom w Petrolinvest związane jest z transakcjami sprzedaży akcji spółki poszukiwawczej, które nastąpiły w związku z bieżącym?wykonywaniem przez Prokom umowy o pozyskanie finansowania”. Udział Krauzego i jego firm w akcjonariacie Petrolinvestu skurczył się w tym roku z 27,2 proc., do 7,5 procent.