Justyna Piszczatowska
Energetyka potrzebuje w tym roku więcej węgla kamiennego, niż planowała – ujawniają w rozmowach z „Parkietem” szefowie spółek węglowych. Popyt na surowiec nie zawsze daje się jednak zaspokoić.
– Zainteresowanie dostawami węgla z Bogdanki wyraziła Polska Grupa Energetyczna, ale my od ubiegłego roku mamy zamknięty portfel zamówień, a wydobycie z nowego pola w Stefanowie opóźnia się z powodu przesunięcia o około pół roku budowy zakładu przeróbki mechanicznej – mówi „Parkietowi” Mirosław Taras, prezes Bogdanki. Dodaje, że spółka w tym roku wydobędzie ok. 6 mln ton węgla, a nie 6,8 mln ton, jak zapowiadała (w 2014 r. ma to być już ok. 11 mln ton).
[srodtytul]Kolejki chętnych[/srodtytul]