Dopiero w połowie przyszłego miesiąca odbędzie się kolejne posiedzenie rady nadzorczej KGHM – wynika z informacji z przedsiębiorstwa. Rada spotkała się poprzednio w ubiegłym miesiącu. Kluczowym tematem do dyskusji jest w tej chwili budżet na bieżący rok.
Analitycy nie kryją rozczarowania. Zapowiada się, że prognozę KGHM poda dopiero w lutym. Jednak nie odbiegałoby to od reguły z ostatnich lat – budżet był publikowany w styczniu lub lutym danego roku. Wyjątkiem był 2012 r., kiedy to trwały prace nad wprowadzeniem podatku od wydobycia miedzi i srebra. Prognoza została podana dopiero pod koniec marca.
Zarobek w dół o 18 proc.
Większość analityków sporządziła już własne prognozy dla KGHM na bieżący rok – kilka biur kończy prace. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez „Parkiet" wśród ośmiu specjalistów, w 2013 r. jednostkowy zysk netto KGHM wyniesie 3,88 mld zł, czyli 19,4 zł na akcję. To o 18 proc. mniej niż wynosił zysk prognozowany przez lubiński koncern na 2012 rok.
Oczekiwania biur są jak zwykle mocno rozstrzelone: widełki wynoszą 3,24–4,55 mld zł (16,2–22,75 zł na papier). Zależy to przede wszystkim od przyjętych w modelach wskaźników: głównie kursów miedzi, srebra i dolara.
– Oprócz wskaźników makro, wpływ na wyniki będzie mieć remont pieca w Hucie Głogów, który spowoduje spadek produkcji i sprzedaży. A także to, że firma zapłaci podatek od kopalin za cały rok, podczas gdy w 2012 r. za nieco ponad osiem miesięcy – komentuje Artur Iwański, analityk DM?PKO?BP.