Po czterech kwartałach ubiegłego roku PKN Orlen zanotował ponad 88,3 mld zł skonsolidowanych przychodów. Sprzedaż spadła o 17,3 proc. w stosunku do odnotowanej w 2014 r. To przede wszystkim efekt niskich cen ropy. Z kolei czysty zarobek grupy przekroczył 3,2 mld zł. Rok wcześniej koncern poniósł 5,8 mld zł straty netto.
Dla oceny wyników PKN Orlen kluczowe znaczenie ma wynik EBITDA LIFO, czyli zysk operacyjny powiększony o amortyzację z pominięciem zmian na zapasach ropy oraz odpisów aktualizujących majątek trwały. Ten wyniósł 8,7 mld zł i okazał się wyższy o 3,5 mld zł w porównaniu do roku poprzedniego. Był też najwyższy w historii grupy.
Koncern podaje, że istotny wpływ na osiągnięte wyniki miało bardzo dobre otoczenie makroekonomiczne oraz rekordowa sprzedaż. W ubiegłym roku średnia cena ropy Brent spadła o 47 proc. do 52,4 USD za baryłkę, złotówka osłabiła się względem USD o prawie 20 proc., a tzw. marża downstream wzrosła o 2,4 USD, czyli do poziomu 13,8 USD.
Również sam czwarty kwartał był dla PKN Orlen stosunkowo udany. W tym czasie zysk EBITDA LIFO wyniósł prawie 1,9 mld zł i był o 48,1 proc. lepszy niż w tym samym czasie 2014 r. Szczególnie dobre wyniki osiągnięto w segmencie sprzedaży detalicznej paliw.
- Sytuacja makroekonomiczna jest dziś nieco inna niż w połowie 2014 r. kiedy była zatwierdzana strategia, dlatego cele finansowe mogą wymagać nowego spojrzenia. W związku z tym nie wykluczamy możliwości przeglądu strategii, by móc elastycznie reagować na zmiany w otoczeniu rynkowym - stwierdził cytowany w komunikacie prasowym Wojciech Jasiński, prezes PKN Orlen. Dodał, że zarząd chce także w większym stopniu wykorzystać potencjał koncernu w obszarze innowacji.