Tytułowa spółka to Energa. Na początku grudnia 2015 r. kurs jej akcji ustanowił dno bessy 10,82 zł i od tego momentu cena rośnie. Styczniowa korekta sprowadziła wycenę do 11,02 zł, ale późniejsza fala przebiła lokalny szczyt 12,9 zł, co pozwoliło wyrysować formację podwójnego dna i opuścić ją górą. Wysokość układu to około 2 zł, dlatego zasięg po wybiciu można szacować na 14,9 zł. W środę notowania odbiły się od oporu w okolicy 14 zł, a dziś rano cena spadała o 3,3 proc. do 13,41 zł. Sygnał kupna wynikający z podwójnego dna pozostanie aktywny dopóty, dopóki kurs jest powyżej strefy wsparcia 12,9-12,6 zł. Górna granicę wyznacza szczyty oddzielający dna, a dolną aktualny przebieg 50-sesyjnej średniej kroczącej,

Co ciekawe potencjał wzrostowy Energii dostrzegają również analitycy DM PKO BP. W wydanym w czwartek rano raporcie napisali oni następujący komentarz. "Kurs Energi dotarł wczoraj do oporu na 14,29 zł. Świeca z wydłużonym górnym cieniem może oznaczać chwilowe schłodzenie nastrojów, ale w dłuższym terminie kurs powinien dotrzeć do 15,22-15,33 zł oraz 16,08 -16,50 zł. W trakcie najbliższych sesji warto zwracać uwagę na wsparcie zlokalizowane pomiędzy 12,95 zł a 13,30 zł".