Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Mariusz Bober stanął na czele Grupy Azoty – największej w kraju i drugiej w Unii Europejskiej nawozowej spółki.
Tym bardziej że wraz z Pawłem Jarczewskim, prezesem Azotów, rada nadzorcza odwołała także niektórych wiceprezesów, w tym Krzysztofa Jałosińskiego, który pełni też funkcję prezesa GA Police, oraz Mariana Rybaka, obecnego prezesa GA Puławy.
W zarządzie Azotów kadrowe roszady przetrwali natomiast Witold Szczypiński, odpowiedzialny m.in. za integrację produkcji, Andrzej Skolmowski, odpowiedzialny za finanse, oraz Artur Kopeć, wybrany do zarządu przez pracowników. Na czele spółki stanął Mariusz Bober – wcześniej związany m.in. z KGHM (był prezesem KGHM Ecoren), Interferie czy Walcownią Metali Łabędy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zamykamy żmudny proces konsolidacji naszych lądowych aktywów wydobywczych w Polsce – mówi Wiesław Prugar, członek zarządu Orlenu ds. upstream.
Mijają trzy lata od finalizacji fuzji obu koncernów. Z licznych korzyści, jakie miała przynieść akcjonariuszom i Polsce wyszło niewiele. Nawet o tych już uzyskanych koncern informuje w sposób lakoniczny i mało przekonujący.
Mimo braku oznak ożywienia w europejskich gospodarkach zarząd Grupy Kęty nie widzi zagrożenia dla realizacji całorocznej prognozy wyników.
Dotychczas grupa składała zamawiającym około 500 zleceń rocznie. Po I półroczu było ich tylko nieco ponad 100. Słabo wygląda sytuacja w biznesie usług dla gazownictwa i związanych z OZE. Duże nadzieje wiązane są z kolei z obróbką metali.
Celem grupy jest zwiększenie udziału działalności środowiskowej w strukturze wyników oraz mocy przetwórczych w istniejących zakładach. Zarząd stawia też na wzrost efektywności operacyjnej i redukcję kosztów.
Dzięki nowelizacji ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin, KGHM powinien w 10 lat „zaoszczędzić” ponad 10 mld zł. Warunkiem są jednak inwestycje w nowe złoża rud miedzi i srebra zlokalizowane na terenie naszego kraju.