W III kwartale Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo wypracowało 5,7 mld zł skonsolidowanych przychodów, co było wynikiem o 10 proc. słabszym od zanotowanego w tym samym czasie 2015 r. Spółka tłumaczy, że to efekt spadku wpływów ze sprzedaży wydobywanego gazu oraz ropy spowodowany przestojem remontowo - konserwacyjnym na złożach w Norwegii i Polsce. Mocno zniżkowały też wpływy z handlu gazem, co z kolei było rezultatem obniżki taryf. Mimo to koncern zanotował 22-proc. wzrost czystego zarobku, który sięgnął 357 mln zł. To z kolei głównie rezultat korzystnych dla spółki notowań USD. Poza tym w III kwartale 2015 r. wystąpiło zdarzenie jednorazowe w postać odpisu aktualizującego udziały w zależnej firmie EuRoPol Gaz na kwotę 51 mln zł. Kluczowy dla firmy wskaźnik zysku EBITDA w III kwartale zniżkował o 13 proc. do 1,14 mld zł.
Opublikowane przez PGNiG przychody były zgodne z wcześniej podanymi przez spółkę szacunkami. Raportowany zysk EBITDA i netto były z kolei wyższe od szacowanych ale takie sam jak szacowane z wyłączaniem odpisów aktualizacyjnych.
Po III kwartałach przychody grupy PGNiG spadły o 14 proc. do 23,1 mld zł. Z kolei zysk netto zniżkował o 25 proc. do 1,6 mld zł.
PGNiG w przesłanym komunikacie prasowym podsumowało swoją działalność za ostatnie 10 miesięcy. Spółka podaje, że przywróciła trend wzrostowy w segmencie sprzedaży gazu do średnich klientów biznesowych. Zawarła nowe kontrakty na sprzedaż błękitnego paliwa m.in. z Grupą Azoty, PKN Orlen, PGE, Ceramiką Paradyż, EDF Toruń oraz Lajkonik Snacks, Grana i Bahlsen Polska. Spółka chwali się też rozpoczęciem eksportu gazu na Ukrainę. Od lipca do października sprzedano do tego kraju blisko 350 mln m sześc. surowca. Koncern podaje ponadto, że dotychczas przyjęto sześć regularnych dostaw skroplonego gazu z Kataru oraz pierwszy ładunek LNG zamówiony od Statoil na zasadzie spot.