W 2016 r. skonsolidowane przychody KGHM skurczyły się o 4,3 proc., do 19,16 mld zł. Strata netto wyniosła 4,37 mld zł wobec 5,01 mld zł na minusie rok wcześniej - to głównie efekt odpisów z tytułu utraty wartości pożyczek udzielonych kopalni Sierra Gorda. Firma podkreśla, że po wyłączeniu wpływu odpisów grupa pokazałaby 1,23 mld zł zysku netto.
Sierra Gorda daleko od celu
Polska część KGHM wyprodukowała prawie 536 tys. ton miedzi płatnej (spadek o 6,7 proc.) i 1,19 tys. ton srebra (spadek o 7,2 proc.). Niższe wartości to głównie efekt przestoju w Hucie Miedzi Głogów w II półroczu z powodu uruchamiania nowej instalacji.
Kopalnie KGHM International dostarczyły 89,8 tys. ton miedzi (spadek o 8 proc.).
Chilijska kopalnia Sierra Gorda - w części przypadającej na KGHM, czyli 55 proc. – wyprodukowała 51,5 tys. ton miedzi (wzrost o 11 proc.) i 12,2 mln funtów molibdenu (wzrost o 47 proc.). Całkowita produkcja wyniosła odpowiednio 94 tys. ton i 22,1 mln funtów. Zakład wciąż nie osiągnął mocy założonych dla I fazy – to 120 tys. ton miedzi i 50 mln funtów molibdenu.
Na koniec 2016 r. zadłużenie grupy wyniosło 8,1 mld zł (wzrost o 15 proc.), z czego 6,4 mld zł z tytułu kredytów (wzrost o 10 proc.). Zadłużenie netto wynosiło 7,9 mld zł. Wskaźnik dług netto do EBITDA wyniósł 1,6 wobec 1,4 rok wcześniej.