Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Początek roku okazał się dla Lubelskiego Węgla Bogdanka wyjątkowo dobry. Spółka wyraźnie poprawiła wyniki (patrz wykres), głównie dzięki zwiększeniu wolumenu sprzedaży węgla o 9 proc., do niemal 2,4 mln ton, w porównaniu z tym samym okresem 2016 r. Jednak według analityków tak dobra sprzedaż jest nie do powtórzenia w kolejnych kwartałach. – Dla Bogdanki II kwartał ma być istotnie słabszy pod względem wolumenów produkcji, a więc także pod względem raportowanych wyników – twierdzi Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK. Zgadza się z nim Łukasz Prokopiuk. – Część dostaw została po prostu zrealizowana wcześniej ze względu na planowane remonty torów kolejowych. To oznacza, że sprzedaż w II i w III kwartale będzie niższa – wyjaśnia Prokopiuk.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Shell oświadczył w czwartek, że nie ma zamiaru składać oferty na będącego w opałach brytyjskiego konkurenta BP po tym, jak „Wall Street Journal” doniósł o rozmowach o przejęciu między dwoma gigantami naftowymi.
Orlen ma wdrożone mechanizmy pozwalające na elastyczne reagowanie na zmieniające się warunki rynkowe. Również Unimot dostosowuje politykę handlową do zmieniających się trendów. Jedynie MOL nic nie komunikuje w tej sprawie.
Nie może być inaczej, gdyż sam Katar zapewnia około 20 proc. globalnych dostaw LNG, a ich zastąpienie innymi nie jest dziś możliwe. Jak zapewniają analitycy i Orlen, nasz kraj – dzięki dywersyfikacji – znajduje się jednak w dość dobrej sytuacji.
Od wtorku, 24 czerwca, przewidywane są dwucyfrowe podwyżki cen paliw w rafineriach. Ale na niektórych stacjach jeszcze można zatankować płacąc poniżej 6 zł za litr. Trzeba się jednak pospieszyć.
Jak można się było spodziewać po zbombardowaniu irańskich instalacji jądrowych przez Amerykanów ceny ropy wzrosły. Ale rynek wyraźnie czeka na reakcję Teheranu.
Analitycy przypuszczają, że KGHM będzie chciał przeznaczyć wiele miliardów złotych na rozbudowę już funkcjonujących w Polsce kopalń i budowę nowej. To pozwoli jedynie na utrzymanie produkcji na dotychczasowym poziomie.