Gaz-System i Energinet, operatorzy polskiego i duńskiego systemu przesyłowego gazu ziemnego, uruchomili tzw. wiążącą procedurę open season dla projektu budowy gazociągu Baltic Pipe, który połączy sieci obu krajów. Jej celem jest przede wszystkim określenie, czy istnieje wystarczające zapotrzebowanie rynkowe na utworzenie infrastruktury, dzięki której błękitne paliwo mogłoby trafiać z norweskich złóż do obu krajów. Procedura ma dać również odpowiedź na pytanie, czy jest zapotrzebowanie na ewentualny transport surowca z Polski do Danii. W związku z tym Gaz-System i Energinet zapraszają wszystkie zainteresowane firmy do wzięcia udziału w open season na nowe zdolności przesyłowe.
Przeprowadzone wcześniej studium wykonalności dotyczące Baltic Pipe dowodzi, że projekt jest wykonalny i mógłby przynieść korzyści społeczne i gospodarcze Danii i Polsce pod warunkiem pojawienia się zapotrzebowania rynkowego. To bezpośredni powód uruchomienia procedury open season. Będzie się ona składać z dwóch faz. Pierwsza rozpoczęła się dzisiaj i potrwa do 25 lipca. W jej ramach uczestnicy rynku będą mieli możliwość rezerwacji potrzebnych im przepustowości. Jeżeli w tej fazie pojawią się oferty na wystarczającą przepustowość, operatorzy systemów przesyłowych przystąpią do realizacji projektu Baltic Pipe w ramach tzw. szybkiej ścieżki projektu, co oznaczałoby rozpoczęcie świadczenia usług przesyłu gazu począwszy od 1 października 2022 r. Przewidywana data rozpoczęcia drugiej fazy procedury open season określono na 5 września tego roku. W jej ramach uczestnicy rynku będą mogli złożyć ostateczną ofertę dotyczącą zamawianych zdolności przesyłowych. Gaz-System zastrzega, że harmonogram dotyczący open season może się zmienić, zwłaszcza jeśli będą rezerwowane niewystarczające przepustowości do realizacji szybkiej ścieżki projektu.
Baltic Pipe ma mieć przepustowość wynoszącą 10 mld m sześc. rocznie. Głównymi celami projektu są: wzmocnienie dywersyfikacji dostaw gazu, integracja rynku, konwergencja cenowa i bezpieczeństwo dostaw przede wszystkim w Polsce i Danii, a w dalszej kolejności w Szwecji, Europie Środkowo-Wschodniej i w krajach bałtyckich. Poza tym ma m.in. umożliwić integrację rynków gazu duńsko-szwedzkiego i polskiego oraz wzmocnienie regionalnego bezpieczeństwo energetyczne dzięki dywersyfikacji źródeł dostaw gazu.