Komentarz surowcowy DM BOŚ

Publikacja: 22.05.2018 11:09

Komentarz surowcowy DM BOŚ

Foto: Adobestock

ROPA NAFTOWA

Widmo amerykańskich sankcji na Wenezuelę.

Notowania ropy naftowej rozpoczęły wczorajszą sesję spokojnie, jednak w późniejszych godzinach strona popytowa zyskała na sile. W rezultacie, cena amerykańskiej ropy naftowej WTI w poniedziałek wzrosła do okolic 72,60-72,70 USD za baryłkę i dzisiaj rano nadal porusza się w tych okolicach.

Głównym czynnikiem, który sprzyjał wczorajszej zwyżce cen ropy naftowej, były obawy o przyszłą podaż tego surowca w Iranie i Wenezueli. Niecałe dwa tygodnie temu Stany Zjednoczone ogłosiły zamiar ponownego narzucenia sankcji na Iran, a dodatkowo wczoraj Donald Trump zażądał od tego kraju całkowitego porzucenia prac nad programem atomowym oraz wycofania swojego zaangażowania w konflikt w Syrii. Jeśli Iran tych wymagań nie spełni, Trump zagroził wyniszczającymi kraj sankcjami.

Zaostrzona retoryka USA w kwestii Iranu wzbudziła obawy o przyszłą produkcję i eksport ropy naftowej z tego kraju, gdyż Iran podkreślał już wcześniej, że nie będzie uginał się pod żądaniami USA. Nie ulega jednak wątpliwości, że Stany Zjednoczone i Iran i tak od wielu lat nie utrzymują szczególnie ciepłych relacji dyplomatycznych ani istotnych relacji handlowych, więc przyszłość irańskiej produkcji ropy bardziej zależy od stanowiska krajów Azji i Unii Europejskiej.

parkiet.com

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Tymczasem wczoraj na pierwszy plan na rynku ropy wysunęła się Wenezuela, gdzie już od wielu miesięcy produkcja ropy naftowej spada ze względu na pogłębiający się kryzys gospodarczo-polityczny. Tym razem uwagę międzynarodowych polityków przyciągnęły najprawdopodobniej sfałszowane wybory prezydenckie, w których wygrał rządzący obecnie twardą ręką Nicolas Maduro. Ta polityczna farsa spotkała się z potępieniem ze strony wielu krajów, a USA ogłosiły, że rozważają narzucenie na Wenezuelę sankcji.

MIEDŹ

Cena miedzi w górę na skutek złagodzenie relacji na linii USA-Chiny.

Bieżący tydzień na rynku miedzi rozpoczął się wzrostowym akcentem. Cena tego metalu w Stanach Zjednoczonych, która zakończyła poprzedni tydzień w okolicach 3,05 USD za funt, dzisiaj rano przekroczyła już poziom 3,12 USD za funt.

Pozytywnym nastrojom inwestorów na rynku miedzi sprzyjają przede wszystkim doniesienia o „przerwie" w wojnie handlowej pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami. W ostatnich miesiącach politycy tych krajów licytowali się w zapowiedziach kolejnych ceł, stosując coraz ostrzejszą retorykę. Nie ulega jednak wątpliwości, że ograniczenie relacji handlowych tych dwóch światowych potęg gospodarczych odbiłoby się negatywnie na gospodarce każdego z tych krajów, a także na całej globalnej gospodarce.

Oczekiwania dotyczące kondycji globalnej gospodarki są szczególnie istotne dla kształtowania się cen miedzi, dlatego złagodzenie relacji na linii USA-Chiny doprowadziło do wzrostu cen tego metalu. W zwyżce pomogło także odreagowanie spadkowe wartości amerykańskiego dolara.

parkiet.com

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc