Od dziś PGNiG ma wyłączne prawo użytkowania nadbrzeżnej stacji odbiorczo-przeładunkowej LNG (skroplony gaz ziemny) położonej w porcie morskim w Kłajpedzie. Dzięki temu koncern zyskuje dostęp do rynków gazowych krajów nadbałtyckich, a także może optymalizować dostawy surowca do odbiorców w północno-wschodniej Polsce.
- Jestem przekonany, że nasze kompetencje w zakresie handlu i operacji LNG małej skali pozwolą PGNiG skutecznie rozwijać rynek tego paliwa na Litwie, Łotwie i w Estonii. Już teraz nasz gaz skroplony dociera do odbiorców w Niemczech i Czechach - mówi cytowany w komunikacie prasowym Jerzy Kwieciński, prezes PGNiG.
Operatorem pływającego terminalu LNG na Litwie jest firma Klaipedos Nafta. Do tej firmy należy też zarządzanie nabrzeżną stacją odbioru i przeładunku LNG małej skali. W ubiegłym roku Klaipedos Nafta zorganizowała przetarg na wyłączne użytkowanie stacji przez 5 lat. Oferta PGNiG została uznana za najkorzystniejszą, w wyniku czego spółki podpisały stosowną umowę.
Stacja odbioru i przeładunku LNG w Kłajpedzie wyposażona jest w pięć zbiorników o łącznej pojemności 5 tys. m sześc. (2,25 tys. ton) skroplonego gazu. Posiada dwa stanowiska do załadunku autocystern lub tzw. ISO-kontenerów. Nabrzeże stacji pozwala nie tylko na odbiór LNG z jednostek pływających, ale także na jego załadunek. Dzięki temu stacja może być wykorzystywana do bunkrowania (tankowania) statków napędzanych silnikami na LNG.
PGNiG przekonuje, że użytkowanie stacji w Kłajpedzie nie tylko otwiera dla koncernu rynki zagraniczne, ale pozwoli też zwiększyć atrakcyjność oferty spółki dla jej klientów w kraju. W związku z tym, że koszt transportu LNG stanowi istotny element ceny tego paliwa, to jego dostawy dla klientów z północno-wschodniej Polski będą korzystniejszą alternatywą niż z gazoportu w Świnoujściu. Będą też tańsze od ewentualnego transportu surowca z położonych na terenie Wielkopolski wytwórni skroplonego gazu w Odolanowie i Grodzisku Wielkopolskim.