W związku z tym koncern przygotowuje się m.in. do dwóch kolejnych postojów remontowych, które pozwolą zweryfikować oraz odtworzyć stan techniczny posiadanych instalacji produkcyjnych. W następstwie przeprowadzonych prac oczekiwany jest wzrost efektywności zakładu i jego elastyczności w doborze różnych gatunków przerabianej ropy naftowej.

Dodatkowo Lotos planuje tzw. prace pomocnicze, na których wykonanie dopiero przeprowadzane zostaną przetargi. Oznacza to wyłonienie kolejnych wykonawców oraz zawarcie nowych, milionowych kontraktów. Gdańska spółka prowadzi również zakupy części zamiennych oraz materiałów eksploatacyjnych na potrzeby remontów, co powinno przyczynić się do usprawnienia planowanych prac. Duża ich część ma pochodzić od krajowych dostawców.

Zgodnie z wcześniej ustalonym harmonogramem, do końca tego roku zostanie wykonanych ponad 100 bieżących projektów remontowych na łączną kwotę ok. 50 mln zł. Koncern przekonuje, że pomimo panującej pandemii koronawirusa nie ogranicza ich zakresu, a wręcz ułatwia ich realizację i rozliczenie. TRF