Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.09.2020 07:22 Publikacja: 06.09.2020 07:22
W ostatnich miesiącach Orlen musiał sobie radzić z niesprzyjającym otoczeniem makroekonomicznym i konsekwencjami pandemii koronawirusa. W szczególności chodzi o niższe w ujęciu rok do roku notowania produktów rafineryjnych i petrochemicznych na skutek spadku cen ropy i zniżki wolumenów sprzedaży. Spośród pięciu głównych biznesów prowadzonych obecnie przez grupę w II kwartale jednie energetyka zanotowała wzrost zysku. To konsekwencja zwyżki produkcji i sprzedaży prądu, niskich cen gazu oraz przejęcia Energi. TRF
Foto: GG Parkiet
W II kwartale kluczowy dla Lotosu wskaźnik, czyli oczyszczona EBITDA LIFO, wyniósł zaledwie 52 mln zł, co w ujęciu rok do roku oznaczało spadek aż o 93,4 proc. Do pogorszenia kondycji przyczyniła się zniżka przychodów (o 44,6 proc.), na co z kolei decydujący wpływ miały niskie notowania ropy i gazu oraz gwałtownie spadające marże. Słabo prezentowały się zyski w biznesie produkcji i handlu. To m.in. następstwo spadku popytu na paliwa i niskich marż uzyskiwanych na produkcji i sprzedaży benzyn i oleju napędowego. TRF
Foto: GG Parkiet
Kluczowy wskaźnik MOL Group, czyli tzw. oczyszczony wynik CCS EBITDA, spadł w II kwartale o 44 proc., do 353 mln USD. Pogorszenie kondycji Węgrzy tłumaczą przede wszystkim pandemią koronawirusa i zamrożeniem gospodarek państw Europy Środkowo-Wschodniej. W biznesie wydobycia ropy i gazu, mimo wzrostu ilości pozyskiwanych surowców, firma zanotowała słabsze zyski niż przed rokiem. Notowane od połowy maja ujemne marże rafineryjne spowodowały z kolei pogorszenie wyników instalacji przerabiających ropę. TRF
Foto: GG Parkiet
Wygrane postępowanie arbitrażowe z Gazpromem i otrzymane od rosyjskiego koncernu zasądzone pieniądze spowodowały, że grupa PGNiG zwielokrotniła wartość raportowanych zysków. Wyniki są coraz lepsze również z powodu zmiany zasad, na jakich obliczany jest obecnie koszt zakupu błękitnego paliwa importowanego ze Wschodu. Negatywny wpływ na kondycję firmy cały czas mają za to niskie notowania ropy i gazu. To powoduje, że na wydobyciu – podstawowym biznesie – firma osiąga słabsze zyski niż rok temu. TRF
Foto: GG Parkiet
W ostatnich tygodniach akcje giełdowych spółek rafineryjnych systematycznie traciły na wartości. Walorami Orlenu jeszcze w czerwcu handlowano nawet po ponad 70 zł, papierami Lotosu po przeszło 65 zł, a MOL po 26 zł i więcej. W piątek na otwarciu sesji było to już odpowiednio: 50,12 zł, 37,9 zł oraz 20,54 zł. Powody do zadowolenia mogą mieć za to akcjonariusze PGNiG. Kurs akcji spółki od połowy lipca na stałe przekroczył barierę 5 zł, podczas gdy w marcu znajdował się poniżej 3 zł. Podobne tendencje widać w przypadku Unimotu. O wszystkich tych zmianach zdecydowały głównie wyniki opublikowane za I półrocze i perspektywy spółek na kolejne okresy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bogdanka coraz sugestywniej daje do zrozumienia, że na rynku węgla w Polsce trwa nierówna walka między dotowanymi kopalniami, a tymi, które walczą tylko rynkowymi metodami. -"Wolelibyśmy, by rynek funkcjonował w takim sposób, aby wszyscy mieli równe szanse" - mówił w Katowicach wiceprezes Bogdanki Sławomir Krenczyk.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Znaczenie KGHM dla Europy jest ogromne. Niekoniecznie musimy sprzedawać miedź poza Unię. Szacujemy, że do wydobycia z eksploatowanych już w Polsce złóż mamy jej jeszcze kilkanaście milionów ton – mówi Andrzej Szydło, prezes spółki.
Władze JSW zdają sobie sprawę z ryzyka utraty płynności w tym roku, ale robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ta deklaracja padła na Europejskim Kongresie Gospodarczym w czasie panelu poświęconemu górnictwu.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóźniony i droższy. Nie wiadomo też, jakie ostatecznie otrzyma wsparcie i jaka będzie jego opłacalność.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
W 2026 r. ma być gotowa kompleksowa ekspertyza pt. „Studium wykonalności inwestycji”. Jeśli wykaże, że projekt eksploatacji złoża soli potasowo-magnezowych jest opłacalny, wydobycie może ruszyć w ciągu ośmiu–dziesięciu lat. To bardzo ambitny termin.
Nowe propozycje mówią o przeniesieniu z firm na rządową agencję obowiązku tworzenia i utrzymywania rezerw błękitnego paliwa. W zamian te pierwsze mają ponosić tzw. opłatę gazową.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas