Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Tym samym, z już posiadanymi pakietami, mają odpowiednio 0,23 proc. i 0,16 proc. wszystkich wyemitowanych papierów. Spółka informuje, że zaoferowane akcje, to obniżone wynagrodzenie przekazane w ramach programu świadczeń pozapłacowych. Obniżono je w związku z trudną sytuacją gospodarczą będącą konsekwencją pandemii, dodatkowo pogorszoną przez niskie ceny surowców. Walory zostały wyemitowane po cenie 5,858 pensa (0,29 zł według obecnego kursu NBP). Została ona ustalona na podstawie należnego aktualnie wynagrodzenia brutto podzielonego przez średni ważony wolumenem kurs akcji w okresie 90 dni liczonym do końca września. Dla porównania na otwarciu środowych notowań na GPW inwestorzy handlowali papierami firmy po 0,37 zł. Spółka już złożyła wniosek o dopuszczenie nowych walorów do obrotu na brytyjskim rynku AIM. Są tam notowane walory Serinusa Energy obok równolegle prowadzonego obrotu na GPW. Ich debiut jest przewidziany na 9 października.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.