Lotos: Projekt EFRA daje coraz więcej zarobić

Sztandarowe przedsięwzięcie inwestycyjne Lotosu, czyli projekt EFRA (Efektywna Rafinacja), po ponad roku od oddania do użytku ostatniej budowanej w jego ramach instalacji zaczął przynosić zakładane rezultaty.

Publikacja: 06.05.2021 05:05

Lotos: Projekt EFRA daje coraz więcej zarobić

Foto: Bloomberg

Chodzi przede wszystkim o dodatkowe ok. 2 USD marży rafineryjnej na każdej baryłce przerabianej w Gdańsku ropy naftowej. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku takiego wyniku nie udało się osiągnąć. Dopiero ten rok przyniósł istotną poprawę.

„Spółka szacuje, że marginalna marża rafineryjna generowana dzięki projektowi EFRA w I kwartale 2021 r. była zbliżona do 2 USD, z tendencją do poprawy" – informuje biuro prasowe Lotosu. Dodaje, że jej wysokość zależy od wielkości różnicy w zyskowności tzw. średnich destylatów (olej napędowy, lekki olej opałowy i paliwo lotnicze) w stosunku do HSFO (ciężki olej opałowy) odnotowywanych na globalnych rynkach. Im ta różnica jest większa, tym koncern osiąga wyższą dodatkową marżę rafineryjną. W I kwartale tego roku średnia różnica pomiędzy marżami uzyskiwanymi na oleju napędowym a ciężkim olejem opałowym wynosiła 12,82 USD na baryłce. Dla porównania kwartał wcześniej było to zaledwie 9,08 USD. Rok temu sięgała za to 28,46 USD.

Tendencję rosnącą na uzyskiwanej przez Lotos całościowej marży rafineryjnej widać od początku roku. W styczniu wynosiła ona 1,9 USD na każdej baryłce przerobionej ropy, w lutym – 2,8 USD, w marcu – 3,4 USD, a w kwietniu – już 4,3 USD. Rosnąca zyskowność produkcji paliw uzasadnia jednak te zmiany w części.

GG Parkiet

Spółka przyznaje, że obserwowany w ostatnich miesiącach wzrost marży rafineryjnej to przede wszystkim konsekwencja rozszerzenia się dyferencjału Brent/Ural, czyli różnicy w cenie między ropą wydobywaną spod dna Morza Północnego i rosyjską, którą głównie przetwarzają polskie rafinerie. Wpływ na nią ma także cena gazu ziemnego zużywanego przez różne instalacje spółki. Utrzymujące się od pewnego czasu wysokie ceny błękitnego paliwa mają negatywny wpływ na marżę rafineryjną. Rosnące z tego tytułu koszty koncern kompensuje sobie jednak wyższymi wpływami uzyskiwanymi z wydobycia gazu.

Istotnej poprawy marży rafineryjnej Lotos oczekuje wraz z postępującym odmrażaniem światowej gospodarki, zwłaszcza polskiej, oraz wzrostem mobilności społeczeństwa, czego widocznym objawem powinna też być odbudowa pasażerskiego ruchu lotniczego. To z kolei powinno przyczynić się do poprawy zysków osiąganych na produkcji oleju napędowego i paliwa lotniczego.

Od kilku miesięcy dobra jest sytuacja benzyn. Lotos zauważa, że uzyskiwane na nich marże wróciły do poziomów bliskich tym sprzed pandemii. Z kolei na rekordowych poziomach była ostatnio zyskowność osiągana na produkcji asfaltów i tzw. baz olejowych. TRF

GG Parkiet

Notowania akcji na stronie:

www.parkiet.com/spolka/grupa_lotos

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc