Działalność Orlenu Południe, jednej z kluczowych firm należących do płockiego koncernu, specjalizującej się w produkcji biokomponentów dodawanych do paliw, mocno się zmienia. To konsekwencja dużych inwestycji, które tylko w tym roku mają wynieść 232,4 mln zł. Dzięki nim trzebińska spółka stanie się istotnym krajowym dostawcą m.in. glikolu propylenowego i wodoru o jakości paliwa transportowego.
Zaawansowane prace
„Inwestycja zielonego glikolu zaawansowana jest w 95 proc. Zakończyły się prace budowlane, dostawy oraz prace montażowe i instalacyjne" – informuje biuro prasowe Orlenu. Dodaje, że obecnie trwają rozruchy mechaniczne większości obiektów. Rozruch technologiczny zaplanowano na wrzesień, a termin oddania inwestycji na IV kwartał. Jej całkowity koszt szacowany jest na ok. 400 mln zł. Docelowo nowe linie mają wytwarzać 30 tys. ton ekologicznego glikolu rocznie.
Integralną częścią tego kompleksu będzie wytwórnia wodoru, który będzie wykorzystywany w produkcji glikolu. To oznacza, że również ona zostanie oddana do użytku w IV kwartale. Dodatkowo w ramach budowy wytwórni wodoru realizowana jest inwestycja związana z oczyszczaniem wodoru do jakości paliwa wykorzystywanego na cele transportowe. Jej koszt został już uwzględniony w całości wydatków zaplanowanych na budowę kompleksu zielonego glikolu.
W tym roku Orlenu Południe zaplanował ok. 22,8 mln zł wydatków na rozbudowę biogazowni. Znajdują się one w miejscowościach Konopnica (woj. łódzkie), Wojny-Wawrzyńce (woj. podlaskie) i Buczek (woj. kujawsko-pomorskie). „Spółka doposaży i rozbuduje wszystkie trzy biogazownie w celu przekształcenia ich w biometanownie, produkujące łącznie ok. 22 mln m sześc. biometanu rocznie" – twierdzi płocki koncern.