Dariusz Szymczycha: Wojna ucina głowę oligarchom

Wojna ucina głowę oligarchom, a system oligarchiczny był podstawą systemu korupcyjnego – mówi Dariusz Szymczycha, wiceprezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej w rozmowie o tym, jak radzi sobie ukraiński biznes w czasach wojny.

Publikacja: 30.01.2023 14:47

Dariusz Szymczycha, wiceprezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej

Dariusz Szymczycha, wiceprezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej

Foto: parkiet.tv

Sytuacja na Ukrainie nadal jest trudna, co przyznał w wieczornym wystąpieniu prezydent Wołodymyr Zełenski. Zachód oprócz czołgów przekazuje jednak Ukrainie także wsparcie finansowe, Bruksela wypłaci kolejne 18 mld euro pomocy, w nadziei, że gospodarka Ukrainy przetrwa na tych międzynarodowych kroplówkach. Jak to wygląda z Państwa punktu widzenia?

Gospodarka Ukrainy pracuje, choć po agresji Rosji 50 proc. przedsiębiorstw przerwało swoją pracę, bo pracownicy musieli iść do wojska albo zakład był zlokalizowany na wschodnich terenach, tych dziś niszczonych i anektowanych przez Rosję. Ale już pod koniec roku funkcjonowało znowu ok 80 proc. firm. Oczywiście, nie w normalny sposób, od października mamy ataki na infrastrukturę energetyczną, ale Ukraińcy wykazują się dużym poświęceniem i elastycznością, więc ta gospodarka na ile może, pracuje.

Jakie ma wobec tego znaczenie międzynarodowa pomoc finansowa?

Te 18 mld euro pomocy makrofinansowej i inne środki kierowane z UE, Stanów Zjednoczonych i całego świata – służą głównie podtrzymaniu funkcji państwa, w budżecie kraju co miesiąc brakuje ok 3 mld euro. Ale przedsiębiorcy muszą radzić sobie sami. Wykorzystują chętnie relokację, ponad 700 firm przeniosło swoją działalność ze wschodu na zachód Ukrainy. Tam pojawiają się potrzeby inwestycyjne, jak drogi, magazyny energii, węzły logistyczne. Zauważamy tam już pierwsze inwestycje prowadzone przez przedsiębiorców, oni starają się, żeby było normalnie.

Ale nie jest normalnie.

No nie jest. Ale co ciekawe, w miarę normalnie a nawet lepiej niż przed wojną radzi sobie sektor IT. Jego obroty są wyższe niż w 2021 r. Ten sektor miał wielki potencjał wzrostu przed wojną i tych efektów się spodziewano, ale sądzimy, że na to nałożyła się solidarność środowiska IT, firmy z Zachodu celowo dają zlecenia firmom ukraińskim. Nieźle wygląda rolnictwo, choć jedna czwarta dobrych ziem rolnych jest wyłączona spod zasiewów i, zaminowana lub zryta salwami rosyjskich pocisków rosyjskich.

Prezes Kredobanku, który podpisał tydzień temu umowę z BGK i Komisję Europejską na linię kredytową dla małych firm ukraińskich, spodziewa się szkodowości jedynie ok. 10 proc., choć będą udzielać kredytów nawet w rejonie walk. Jak to możliwe, że te firmy są tak odporne?

Przed wojną ukraińska gospodarka była w części w szarej strefie, więc nie wszystkie środki szły drogą rachunków bankowych. Ten projekt Kredobanku to bardzo potrzebne przedsięwzięcie, bo podatki ukraińskich MŚP są podstawą finansowania małych społeczności w Ukrainie, a te są ważnym ogniwem oporu przeciwko rosyjskiej agresji. Pozycja Kredobanku w czasie wojny, z naszych obserwacji, umocniła się, zwiększyła się np. liczba rachunków indywidualnych, bo to polski bank, z UE, budzi zaufanie, i nie zamykał swoich oddziałów, a nawet je otwiera, choćby w Chersoniu, należy też do systemu PowerBanking. Ten projekt KredoBanku jest bardzo dobrym przyczółkiem do udziału polskich firm i finansowania w odbudowie Ukrainy.

Szara strefa i korupcja jest znanym hamulcem Ukrainy. Niektóre reformy z czasów Poroszenki, zdaniem analityków, celowo nie zwalczały korupcji na szczytach władzy. Jakie jest teraz nastawienie polityków do korupcji?

Nastawienie prezydenta Zełenskiego jest zdecydowanie pozytywne do zwalczania korupcji, tego dowodzą ostatnie zmiany kadrowe. Wojna ucina głowę oligarchom, a to oni byli podstawą systemu korupcyjnego. Oligarchowie zbiednieli o połowę, stracili dostępu do mediów, przestali wyznaczać trendy. Trendy – wyznacza teraz prezydent Zełenski i jego ekipa. Były aresztowania w służbach celnych, w straży granicznej, sygnały są bardzo czytelne. W środowisku małych i średnich firm i samorządowców nastawienie antykorupcyjne było już znacznie wcześniej, oni wiedzieli, że korupcja blokuje dopływ kapitału i obniża wiarygodność kraju.

A jak wygląda sytuacja dziś?

Teraz mamy tzw. małą odbudowę, ratowanie dobytku, który udało się uratować przed zniszczeniami przez Rosjan, wstawianie okien, odbudowa dachów, próba dostarczenia energii elektrycznej, wody. Zaangażowane są w to nawet polskie samorządy i firmy z Unii Europejskiej, niedawno z Holandii dostarczono 400 ton sprzętów niezbędnych do odbudowy sieci elektroenergetycznych, z Polski dostarczamy Starlinki, Polska stała się hubem, który w imieniu UE ze specjalnych środków będzie dostarczał generatory.

Jak mogą ten czas wykorzystać polskie firmy?

Myślę, że Polska włączy się w program globalny. Najważniejsze, że polskie instytucje związane z grupą PFR szykują instrumenty wsparcia dla polskich przedsiębiorców, którzy będą chcieli uczestniczyć w odbudowie i inwestować tam. By to było możliwe, musi wygasnąć wojna i potrzebne są zmiany ustawowe, bo KUKE ma określone funkcje gwarancyjne, głównie w obrocie handlowym, a tu chodzi o gwarancje dla firm podejmujących się inwestycji. Do tego, polskie firmy nie doceniają środków ONZ. Ta organizacja działa szybciej niż UE i ma bardzo sprawne instytucje pomocowe, ale by uczestniczyć w tym procesie, trzeba się zarejestrować na platformie zakupowej ONZ, a Polacy są tam obecni w minimalnej formie. Gdy polskie firmy są tam obecne, otrzymują dostęp do informacji, jakiego rodzaju wsparcie ONZ chce kupić dla Ukrainy. To daje zarówno gwarancję płatności jak i dostarczenia. To dopiero rusza, ONZ ustanowił agendę pomocową jesienią, mieliśmy już pierwszy webinar. Pierwsze środki zostały już wydane, to było ok 60 mln euro udzielonych przez rząd Danii. Tego programu nie należy lekceważyć, te wydatki będą rosły z miesiąca na miesiąc, a my prowadzimy działania informacyjne o nowych ścieżkach dotarcia na rynek Ukrainy.

Parkiet TV
Czy rynek będzie się obawiał zamachu na niezależność NBP?
Parkiet TV
Jakie nowości w tym roku szykuje dla klientów BM Pekao?
Parkiet TV
Dlaczego GPW przesunęła ponownie start systemu WATS?
Parkiet TV
Na co Polska wyda 224 mld zł budżetu na ochronę zdrowia?
Parkiet TV
MLP Group, czyli magazyny, koniunktura, REIT-y i dyrektywa budynkowa
Parkiet TV
Wyniki firm, sygnały z gospodarki sprzyjają hossie na rynkach akcji