Wojna, mgła i orangutan – czyli o czym piszą prezesi

Choć pisma menedżerów dołączane do sprawozdań finansowych dotyczą już zakończonego roku obrotowego, to dominującą nutą jest w nich tegoroczna wojna w Ukrainie i jej wpływ na biznes. Jak co roku w listach nie brakuje też barwnych metafor.

Trwa sezon publikacji raportów rocznych. Dołączane do nich listy prezesów nie są strategiczną, cenotwórczą publikacją, ale nie zmienia to faktu, że dla akcjonariuszy są istotne. Stanowią formę bezpośredniej relacji między prezesem a rynkiem.

Ciekawe lektury

Listy menedżerów mocno się od siebie różnią. Większość ma charakter mocno sformalizowany. Są jednak i takie, w których wybrzmiewa bardziej osobista nuta i nie stronią od barwnych metafor. Jak co roku znajdziemy je w publikacji szefa Wirtualnej Polski Jacka Świderskiego.

„Zawsze, gdy widzimy niepokojące zjawiska, na które nie mamy wpływu, gdy wlatujemy w gęstą, rynkową mgłę, to skupiamy się na pracy u podstaw" – pisze szef WP. I zwraca uwagę na to, jak istotna jest niezależność mediów.

„Wystarczy spojrzeć na Wschód, aby zobaczyć do czego prowadzi podporządkowanie sobie mediów przez władzę. W 2021 r. skupialiśmy się szczególnie na ludziach, którzy nie chcieli abyśmy o nich pisali. Upór i odwaga redakcji Wirtualnej Polski (i kilku innych) przypominała marsz rzymskiej formacji testudo" – czytamy w liście Świderskiego. Gwoli wyjaśnienia: testudo to taktyka obronna stosowana przez rzymskich legionistów w celu obrony przed ostrzałem łuczników. Polegała na utworzeniu zwartej formacji przypominającej osłoniętego skorupą żółwia.

Zwierzęce wątki znajdziemy też w liście legendarnego inwestora Warrena Buffetta. W tym roku pisze m.in. o efekcie orangutana (więcej w ramce poniżej).

Ciekawą lekturą jest też list szefa Ryvu Therapeutics Pawła Przewięźlikowskiego. Opisał w nim zeszłoroczne dokonania spółki i nakreślił perspektywy na obecny rok. Nie ukrywa, że spółka jest mocno zmotywowana sukcesem swoich programów klinicznych, ale zadeklarował, że nie spocznie na laurach.

„Jak mówi najlepszy piłkarz świata Robert Lewandowski, możesz pomyśleć: raz strzeliłem bramkę, wystarczy. Możesz stracić koncentrację, zacząć freestyling. Albo możesz pomyśleć, że strzeliłem raz, a może uda mi się drugi raz. Czy jeden gol wystarczy, czy chcę więcej? Potrzebujesz wewnętrznej motywacji".

Przeszłość i przyszłość

Większość informacji zawartych w listach dotyczy kwestii stricte biznesowych. Niektórzy prezesi nawiązują również do wyceny akcji. Z punktu widzenia inwestorów jest to istotna informacja, bo przecież po to nabyli akcje danej spółki, aby na tej inwestycji zarobić. Wątek rekomendacji w swoim liście do akcjonariuszy poruszył m.in. prezes JSW Tomasz Cudny.

„Cieszy mnie fakt, że biura maklerskie, dokonując aktualizacji rekomendacji, prognozują wzrost cen akcji i wskazują na znaczny potencjał poprawy wyników, co również przekłada się na wzrost zainteresowania walorami JSW na GPW" – czytamy w liście prezesa węglowej spółki.

Większość informacji zawartych w listach dotyczy przeszłości, co jest zrozumiałe, bo mowa przecież o sprawozdaniach za zeszły rok. Natomiast dobrą praktyką jest również nakreślenie perspektyw na trwający rok, bo przecież rynek dyskontuje przyszłość. To, co się zdarzyło w 2021 r., już jest w cenach akcji. Lektura tegorocznych listów pokazuje, że prezesi coraz częściej mają tę świadomość. Sygnalizują zmiany zatrudnienia, kierunki ekspansji czy kwestię podziału zysku. I tak na przykład szef 11 bit studios Przemysław Marszał informuje, że spółka już zatrudnia ponad 200 osób i zapowiada, że w tym roku lista płac powinna powiększyć się o kolejnych 50–60 członków zespołu.

Z kolei Kazimierz Kustra, zarządzający spółką Seko, przypomina, że w zeszłym roku wypłaciła dywidendę. „Niewielki zysk wypracowany w 2021 r. niestety uniemożliwi nam to w bieżącym roku. W tym miejscu chciałbym zapewnić, że wrócimy do wypłacania dywidendy najszybciej jak tylko będzie to możliwe" – zadeklarował.

Ukraina tematem nr jeden

Zdecydowana większość prezesów w tegorocznych listach porusza temat wojny.

„W chwili, gdy piszę te słowa, świat wstrzymuje oddech, gdy rozgrywają się dramatyczne sceny nowej wojny w Europie – perspektywa, o której wielu myślało, że ogranicza się do podręczników historii" – pisze Paweł Surówka, szef Eurocashu. Podkreśla przy tym, że grupa jest przygotowana na różne wyzwania i przetrwa każdą burzę. „Udowodni Wam, drodzy inwestorzy i udziałowcy, dlaczego w nią zainwestowaliście" – deklaruje szef handlowej spółki.

Wątki ukraińskie mocno zaakcentowane są również w listach szefów Neuki i firmy Wawel. „Chwała Ukrainie!" – pisze Dariusz Orłowski, prezes Wawelu. Podkreśla, że Ukraina broni nie tylko swojego kraju, ale całej Europy i podstawowych wartości, na których chcemy opierać nasze człowieczeństwo. Z kolei Piotr Sucharski z Neuki ocenia, że jako społeczeństwo zdajemy egzamin. Wierzy, że dzięki wspólnym działaniom pomożemy Ukraińcom przetrwać ten trudny okres, a w przyszłości odbudować ich kraj.

Do wojny w Ukrainie nawiązuje też szef GPW Marek Dietl, kończąc swój list słowami: życzę, aby 2022 r. był rokiem porozumienia oraz pokoju.

Garść porad od Warrena Buffetta

Co roku inwestorzy wyczekują na publikację listu do akcjonariuszy Berkshire Hathaway autorstwa Warrena Buffetta. 91-letni Buffett podkreśla, że nie potrafi przewidywać przyszłości. Nie zmienia to jednak faktu, że zyskał miano wyroczni z Omaha. Co znajdziemy w tegorocznym 11-stronnicowym liście? Między innymi uniwersalne wskazówki, które wiele spółek i zarządów z naszego rynku powinno sobie wziąć do serca. Buffett akcentuje potrzebę równego traktowania wszystkich akcjonariuszy. Informuje również, że jego firma stara się publikować ważne komunikaty w sobotnie poranki. Po to, aby dać akcjonariuszom i mediom maksymalnie dużo czasu na zapoznanie się z nową informacją przed otwarciem poniedziałkowej sesji.

W tegorocznym liście Buffett wspomina również, jak przez kilka dekad uczył inwestowania różne grupy osób, m.in. dzieci. Podkreśla, że najtrudniejszą publicznością była klasa jego wnuka. „11-latkowie wiercili się na swoich miejscach, wpatrując się we mnie pustym wzrokiem, dopóki nie wspomniałem o coca-coli i jej słynnej sekretnej formule" – wspomina Buffett. I podkreśla, że nauczanie, podobnie jak pisanie, pomaga rozwinąć i uporządkować własne myśli. Charlie – jego partner biznesowy – nazywa to zjawisko efektem orangutana. „Jeśli usiądziesz z orangutanem i dokładnie wyjaśnisz mu jeden ze swoich pomysłów, możesz zostawić zdziwionego naczelnego, ale sam wyjdziesz z jaśniejszym umysłem" – przekonuje Buffet. W liście zaprasza też tradycyjnie na coroczne walne zgromadzenie. W tym roku będzie trwało od 29 kwietnia do 1 maja. „Omaha z niecierpliwością czeka na Ciebie, podobnie jak ja" – czytamy w liście.