Powodem była ciężka choroba: od 16 lat walczył z białaczką, o czym nie wiedziała opinia publiczna. Jak podała Grupa ITI, bezpośrednią przyczyną śmierci była niewydolność serca spowodowana infekcją bakteryjną i sepsą, która doprowadziła do załamania układu odpornościowego.
Założona przez Wejcherta i prowadzona wspólnie z Mariuszem Walterem i Bruno Valsangiacomo Grupa ITI ruszyła w 1984 roku. Dziś jest rozrywkowo-mediowym holdingiem, którego przychody w 2008 roku sięgnęły 684,2 mln euro. W jej skład wchodzą grupy TVN i Onet, sieć Multikin, klub sportowy Legia, Wydawnictwo Pascal, platforma cyfrowa "n" i udziały w "Tygodniku Powszechnym".
Wejchert studiował ekonomię na Uniwersytecie Warszawskim, pracę zawodową zaczął w 1974 roku w niemieckiej firmie handlowej Konsuprod. Założony 10 lat później ITI początkowo handlował sprzętem elektronicznym i produkował chipsy. W świat telewizji wciągnął Wejcherta dopiero Mariusz Walter, dziś wiceprezydent Grupy ITI.
Informacja o ciężkiej chorobie Jana Wejcherta rzuca na jego ostatnie przedsięwzięcia zupełnie inne światło. W ostatnich latach Wejchert był prezydentem Grupy ITI, ale czas dzielił między wiele rodzajów swej działalności, starał się też mieć go dużo na pozazawodową aktywność. Grał w golfa, z pasją ćwiczył jogę. Często powtarzał w wywiadach, że nie chce w życiu tylko pracować. Miał żonę i pięcioro dzieci: Łukasza, Agatę, Victorię, Brunona i Charlottę. (Jego syn Łukasz Wejchert wchodzi w skład zarządu Grupy TVN - jako wiceprezes odpowiada w nim za Grupę Onet, której prezesuje.)
Jan Wejchert budował w Brześcach koło Góry Kalwarii najnowocześniejsze w Europie Środkowo-Wschodniej pole golfowe wraz z kompleksem relaksacyjnym i centrum jogi. Według ostatniego rankingu najbogatszych Polaków polskiej edycji "Forbesa" Jan Wejchert był na 20. miejscu z majątkiem szacowanym na 610 mln zł. Na 600 mln zł szacował jego majątek "Wprost", na którego liście najbogatszych Wejchert znalazł się w 2009 roku na 40. miejscu.